Wydarzenia ostatnich miesięcy
i dni sprawiają, że coraz częściej spoglądamy w niebo. Z niepokojem co
niechcianego i kiedy może nadlecieć. Z nadzieją, że wojsko, w tym samoloty,
nasze i naszych sojuszników obronią nas w razie godziny W. Nie od rzeczy będzie
więc zapoznanie się z zasobami lotniczymi państw NATO, zwłaszcza w zakresie
maszyn bojowych. Zestawienie ilościowe i jakościowe tego zasobu sojuszu daje
pojęcie o jego sile, bądź jak kto woli słabości. Pamiętać trzeba, że dane te są
tylko wycinkiem wiedzy na temat możliwości sił powietrznych poszczególnych
państw, jak i całego NATO. Wyszkolenie pilotów, dostępne uzbrojenie i
wyposażenie maszyn, stopień gotowości bojowej, wsparcie systemów rozpoznania i
dowodzenia, sprawność logistyki i wiele innych czynników wpływa na efektywność
lotnictwa bojowego. Że tak właśnie jest pokazuje wojna za naszą wschodnią
granicą. Lotnictwo Rosji w ujęciu liczbowym wyglądało i wygląda nadal potężnie,
a jak jest naprawdę widzimy na co dzień. Z drugiej strony nawet najnowsze
uzbrojenie lotnicze dostarczane Ukrainie użyte przez ich samoloty pozbawione
całego wspomnianego wyżej wsparcia jest znacznie mniej efektywne niż mogłoby
być w przypadku zintegrowanych sił NATO lub chociaż poszczególnych państw z
dobrze funkcjonującym systemem naczyń połączonych w obrębie armii. Zagadnienia
te są jednak bardzo złożone, niejednoznaczne i trudne do oszacowania nawet dla
specjalistów w lotniczych mundurach. Dla szerszej rzeszy odbiorców pozostaje
zapoznanie się z tym, czym i w jakiej ilości dysponują poszczególne armie. Dla
sympatyka lotnictwa, wojskowości, innych osób lubiących wiedzieć więcej lub dla
dziennikarzy to w zupełności wystarcza. Problemem dnia dzisiejszego jest kwestia,
skąd taką wiedzę brać: rzetelną, aktualną, podaną w skondensowanej i łatwo
przyswajalnej formie oraz wolną od dezinformacji czy wiedzy „domorosłych
ekspertów z netu”.
Jak dla mnie, idealnym
zasobem tego typu wiedzy na dzień dzisiejszy jest tegoroczny numer specjalny
magazynu Lotnictwo.
Na 98 stronach duet Gołąbek i
Wrona prezentuje zestawienie samolotów bojowych Sojuszu Północnoatlantyckiego z
podziałem na poszczególne państwa. Uzupełnieniem tabelek z zestawieniem liczby
poszczególnych typów maszyn oraz jednostek je eksploatujących jest zwięzły
tekst opisujący historię wprowadzenia do eksploatacji, modernizacji, uzbrojenia
i wyposażenia, dzień dzisiejszy i przyszłość poszczególnych typów maszyn.
Ponadto dla każdego nowoczesnego typu lub najnowszych wersji samolotów, które
są i/lub będą w eksploatacji poświęcono krótką natkę je opisującą. Jeśli do
tego dodać bardzo dobrej jakości, ciekawe zdjęcia, wysokiej klasy papier i druk
oraz – co bardzo ważne – przystępny, wolny od błędów tekst to mamy całkiem zgrabną,
spójną publikację.
Dzień dzisiejszy lotnictwa
NATO w jednym miejscu, estetycznie, merytorycznie i raczej bez manipulacji.
Wybieram papier.









