niedziela, 28 lutego 2021

Black Hawk - śmigłowiec symbol

Wielozadaniowy śmigłowiec Sikorsky S-70/H-60 jest jednym z symboli armii USA przełomu wieków. Z powodzeniem zastąpił w tej roli bohatera Wietnamu - kultowego Bell UH-1. Od lat dziewięćdziesiątych XX wieku maszyny te biorą udział praktycznie w każdej operacji militarnej, w którą zaangażowane są siły zbrojne USA, a tych jest niemało.
Produkcja seryjna śmigłowców rodziny Black Hawk trwa już piątą dekadę i nic nie wskazuje na szybkie jej zakończenie. Więcej, brak na horyzoncie następcy w postaci klasycznego śmigłowca sprawia, że dla armii wielu państw jeszcze długo nie będzie on posiadał sensownej technicznie, operacyjnie i ekonomicznie alternatywy. Przez te lata liczna rodzina śmigłowców Black Hawk, w różnych wersjach i odmianach, nie tylko zastąpiła maszyny starszej generacji, ale znalazła wiele nowych zastosowań. Liczba wersji, odmian i wariantów jest trudna do oszacowania. Chyba tylko trochę większy konkurent ze wschodu - Mi-8 może pod tym względem konkurować z bestselerem Sikorskiego.
Nic więc dziwnego, że opis genezy, rozwoju i zastosowań tego, jedynego w swoim rodzaju, śmigłowca zajął połowę 51 tomiku serii 100 lat polskich skrzydeł. Ze względu na niedawny zakup czterech maszyn dla 7. Eskadry Działań Specjalnych w Powidzu poświęcenie tomiku serii tej konstrukcji jest jak najbardziej uzasadnione. Tym bardziej, że podjęcie produkcji tych śmigłowców i ich elementów w Mielcu oraz wspomniany wyżej zakup pociągnęły tematy związane z Black Hawkiem w wir polskiego szambełka. Pokazanie konstrukcji w szerszym kontekście dostarcza ciekawych rzetelnych informacji o śmigłowcu, jego producencie i użytkownikach, co wielu czytelnikom może pozwolić na wyrobienie lub korektę własnej opinii. W tym kontekście cenny jest opis złożonej i budzącej wiele emocji historii prywatyzacji największego zakładu lotniczego PRLu. Podobnie ważne i ciekawe jest przedstawienie prawie kompletnego zestawienia egzemplarzy wersji S-70i wyprodukowanych lub - jak ktoś woli - zmontowanych w Mielcu. Tu należy nadmienić, że mielecki zakład wyprodukował kilkaset kabin, a właściwie głównych, środkowych część kadłuba  modelu UH-60M i pokrewnych, które dostarczono producentowi w USA do dalszego montażu. Pokazuje to, że mielecki zakład dobrze wpisał się w strukturę globalnego koncernu Lockheed Martin, który jest aktualnie właścicielem firmy Sikorsky. Cztery śmigłowce w wojsku i trzy w policji oraz ich krótka historia zajmuje miejsca niewiele. Dlatego też Autorzy publikacji mogli poświęcić więcej miejsca opisowi struktury, zadań i sprzętu lotniczego Policji. W przypadku maszyn wojskowych podstawowe informacje uzupełniono o możliwości i potencjalne korzyści z zakupu polskich S-70i dla Wojsk Lądowych. Ta część jest najtrudniejsza do oceny, gdyż pomiędzy opisem konstrukcji, jej wyposażenia, możliwości i perspektyw, a typowym materiałem promocyjnym/reklamowym jest bardzo płynna granica. Na ile "przyzwoicie" z tym zagadnieniem poradzili sobie Autorzy? Moim zdaniem nieźle. Co najważniejsze ich tekst jest treściwy, praktycznie wolny od typowego marketingowego bełkotu. Całości tomiku dopełnia opis śmigłowca oraz cztery strony poświęcone Frankowi Piaseckiemu i jego śmigłowcom.
Powszechnie wiadomym jest, że flota śmigłowców w polskiej armii jest, delikatnie mówiąc, nie najnowocześniejsza. Problem ten jest szczególnie widoczny w przypadku maszyn uderzeniowych. Pamiętające czasy ZSRR, praktycznie niezmodernizowane, mocno wyeksploatowane, pozbawione uzbrojenia kierowanego Mi-24 dożywają swoich dni. Potencjalny pogram ich modernizacji bardziej traktować należy w kategoriach żartu niż realnej perspektywy. Niewiele lepiej jest z poczciwymi czajnikami - Mi-2, które też wymagają pilnej wymiany. Stosunkowo najlepsza sytuacja jest w segmencie śmigłowców wielozadaniowych. Pomimo, że oba typy, pomiędzy którymi się plasuje S-70i, czyli W-3 Sokół i Mi-8/17 nie są konstrukcjami pierwszej młodości, to posiadane egzemplarze są względnie nowe (za wyjątkiem Mi-8) i jeszcze wiele lat mogą wypełniać stawiane im zadania. Tak więc nowoczesne, dobrze wyposażone Black Hawki znajdą zapewne miejsce tylko w wybranych, obarczonych najtrudniejszymi zadaniami jednostkach. Pamiętać też należy, że czterem zakupionym egzemplarzom brakuje praktycznie całego wyposażenia specjalistycznego. Jego uzupełnienie wymagać będzie czasu i niemałych środków pieniężnych. Reasumując, fajnie by było wyposażyć nasze wojsko w większą ilość tych dobrych, sprawdzonych, produkowanych w Polsce maszyn. Jednakże realia budżetowe oraz sytuacja sprzętowa, zwłaszcza lotnictwa wojsk lądowych, każe skupić się na pilniejszych potrzebach. Jak potoczą się losy mieleckich Black Hawków w polskiej armii? Zobaczymy. Póki co mielecki zakład kontynuuje produkcję kabin oraz kompletnych maszyn dla odbiorców zagranicznych.
 


Gruszczyński J., Fiszer M.
100 lat polskich skrzydeł
Tomik 51, Sikorsky S-70i Black Hawk
Edipresse Polska S.A.
64 strony, w miękkiej oprawie.
Liczne zdjęcia.

 Powiązane wpisy:

100 lps t.1 F-16
100 lps t.2 PZL-23
100 lps t.3 Mi-24
100 lps t.4 PZL-7
100 lps t.5 MiG-29
100 lps t.6 PZL-37
100 lps t.7 PZL-11
100 lps t.8 MiG-21
100 lps t.10 Mi-
8
100 lps t.12 CASA C-295M
100 lps t.13 Su-22
100 lps t.15 PZL-130
100 lps t.17 C-130
100 lps t.18 MiG-15 
100 lps t.20 Su-7
100 lps t.21 Mi-14
100 lps t.24 Leonardo M-346 Bielik
100 lps t.26 Jak-23
100 lps t.29 TS-11
 Iskra
100 lps t. 30 MiG-17
100 lps t. 32 Ił-28
100 lps t. 33 MiG-19
100 lps t. 37 I-22 Iryda - polska(bez)nadzieja
100 lps t. 40 SM-1 - prekursor
100 lps t. 41 MiG-23 - niedoceniony
100 lps t. 43 Mi-2 - Czajnik do wszystkiego
100 lps t. 45 TS-8 Bies - najbardziej polski 
100 lps t. 48 An-2 - ulubiony pterodaktyl
100 lps t. 49 PZL W-3 Sokół - śmigłowiec do wszystkiego
100 lps t. 50 An-26 - dobry samolot
100 lps t. 51 Black Hawk - śmigłowiec symbol
100 lps t. 52 Su-20 – typ przejściowy
100 lps t. 54 Ił-14 – lepsza kiła niż skok z Iła
100 lps t. 55 SH-2G Seasprite – polskie lotnictwo pokładowe w całej okazałości
100 lps t. 57 An-28/M28 - gorzki sukces
100 lps t. 59 i 62 Jak-11 i Jak-18 - samoloty szkolno-treningowe Jakowlewa
100 lps t. 63 SW-4 - marketingowa porażka do kwadratu
100 lps t. 66 Jak-12 - samolot prawdziwie wielozadaniowy

100 pls t. 69. SBLim-2Art - ostatni Mohikanin

 

1 komentarz:

  1. Nasze Black Hawki nie są i nigdy nie były przypisane do 7EDS.

    OdpowiedzUsuń