Do
magazynu lotniczego AEROMAX.pl zdążyłem się już przyzwyczaić, tym bardziej, że na
tle innych czasopism lotniczych pokazał się zdecydowanie z dobrej strony.
Dotychczas ukazały się trzy numery specjalne w dwóch seriach obejmujących różne
zagadnienia, zredagowane według różnych koncepcji. Pierwszą reprezentuje numer
specjalny S1 zatytułowany "Polskie Siły Powietrzne Su-22 arsenał vol.
1". Najważniejsze tu jest słowo arsenał, gdyż ujawnia tematykę numeru,
którą jest przedstawienie systemu uzbrojenia samolotu Su-22. Zaproponowana
konwencja przypadła mi do gustu. Na początku znajdziemy dziesięć stron tekstu
opisującego w sposób dosyć przystępny: bardzo krótko historię Su-22 w służbie
biało-czerwonej szachownicy, budowę i funkcje kompleksu nawigacyjnego PrNK-54K
i jego podstawowych elementów oraz belki nośne do podwieszania uzbrojenia.
Materiał uzupełniony jest pięcioma schematami oraz dziewięcioma barwnymi
zdjęciami. Dalej znajduje sie prezentacja uzbrojenia samolotu w ciekawej
konwencji - ramka z kilkoma zdaniami opisu danego elementu (pocisk rakietowy,
wyrzutnia, cel powietrzny, wyrzutnia naboi zakłócających belka podwieszeń)
uzupełniona kilkoma zdjęciami omawianego systemu mieszczącymi się na stronie
ramki, a czasem także sąsiedniej. Szkoda, że praktycznie pominięto uzbrojenie
bombowe. Wśród zdjęć można znaleźć wiele pokazujących rzadkie konfiguracje
podwieszeń. Zwięźle, konkretnie, przystępnie i kolorowo. Dla początkujących i średniozaawansowanych
w sam raz.
AEROMAX.pl
S1 posiada typową dla tego czasopisma szatę graficzną z licznymi barwnymi
zdjęciami o bardzo dobrej jakości. Całość wydrukowana na dobrym papierze
kredowym. Jedyne zastrzeżenie budzi słaba czytelność schematów na str. 4 i 5.
Na
tym tle zdecydowanie słabiej wypada tekst. Nie mogę zgodzić się z tezą Autora (Robert
Gruzęda), że wprowadzenie Su-22 można porównać z wdrożeniem F-16. Tym bardziej,
że pomimo poważnych zmian w systemie walki, samolot i filozofia jego obsługi
były kontynuacją działań związanych z bezpośrednim poprzednikiem Su-22, czyli
Su-20, wówczas już od dekady służących w lotnictwie polskim. Nie można pisać o
państwach "układu" lecz Układu Warszawskiego, tym bardziej, że wcześniej
nie było o żadnym układzie mowy, str. 3; System nawigacyjno-celowniczy na pewno
nie jest sercem samolotu, to raczej silnik nim jest, str. 4. Nie jest prawdą, że
"Skład kompleksu tworzą (schematy): ...". Chęć skrócenia opisu
odebrała mu logiczny sens, str. 5. Miejsce, w którym zamocowane są działka
można nazwać nasadą skrzydła, nie przejściem kadłub skrzydło, gdyż w Su-22 nie
ma takiego elementu w typowym dla współczesnych samolotów znaczeniu, str. 10. Podobnie
tylne anteny systemu SPO-15ŁE umieszczone są w zasobniku, który nie jest częścią
statecznika pionowego, znajduje się u jego nasady, str. 30. Tak, jak prawidłowo
podano na str. 34, samolot posiada instalację pneumatyczną, a nie powietrzną,
str. 18. Niedopuszczalne jest zamienne stosowanie zupełnie różnych pojęć
fizycznych, jakimi są masa i ciężar, tym bardziej, że jednostką ciężaru jest N
lub kG, a nie podany kg! To jest wiedza ze szkoły podstawowej.
Do
tego pojawiło się kilka błędów językowych: Polska poszukiwała czego - nowych
samolotów, a nie nowe samoloty, str. 3; Wprowadzenie nowego samolotu
spowodowało, a nie spowodował, str. 3; "... przy zastosowaniu niekierowanym
uzbrojeniem rakietowym ...", str. 4; " ... składa się z
poszczególnych bloków i agregatów, konstrukcyjnie niezależnych, wykonanych
i połączonych w całość ...", po co słowo wykonanych? str. 4; brak spacji w
"przystrzelaniu", str. 8; Szkoda, że redakcja nie przyłożyła się do
korekty tekstu.
W
sumie AEROMAX.pl S1 jest niewątpliwie ciekawą, wartą polecenia publikacją.
Także cena - 19,90 wydaje się być przystępną, tym bardziej, że po za stroną
wydawnictwa w magazynie nie ma reklam. Przy okazji nielogiczne jest na tej
właśnie stronie opisanie numeru S1 jako "w przygotowaniu". Pewnym
utrudnieniem jest system dystrybucji numerów specjalnych w formie bezpośredniego
zamówienia u wydawcy, ale warto, tym bardziej, że przesyłka jest darmowa.
Przyznam,
że z niecierpliwością czekam na kolejny numer specjalny w serii Arsenał.
Powiązane wpisy:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz