piątek, 26 kwietnia 2019
Boeing 737 – wtopa na MAXa?
poniedziałek, 22 kwietnia 2019
DC-4 – samolot podniebnych mostów
Powiązane wpisy:
sobota, 13 kwietnia 2019
MiG-29 - spadająca gwiazda
Trzeba
wiedzieć, kiedy ze sceny zajść, niepokonanym śpiewa Perfect.
Nie wiele zabrakło, aby można było tymi słowami podsumować służbę samolotów
MiG-29 w wojsku polskim. Jednakże sploty niefortunnych zdarzeń: politycznych,
ekonomicznych i technicznych zniweczyły taki finał. Niestety pod koniec grudnia
2017 rozpoczęła się "czarna seria" wypadków, w których rozbite
zostały trzy maszyny, a życie stracił jeden pilot. Niestety służba tego
samolotu padła ofiarą wieloletniej taktyki na
przeczekanie decydentów politycznych, MON-u oraz dowództwa lotnictwa. Sztandarowym
przykładem tego typu działań było/jest systematyczne przesuwanie w czasie daty
wycofania typu z eksploatacji. W wyniku takiej polityki sprzętowej samoloty MiG-29
przez niemal trzydzieści lat nie podlegały modernizacji, a jedynie doposażeniu
w minimalnym koniecznym stopniu. Nazwanie modernizacją doposażenia samolotów z
Mińska Mazowieckiego przeprowadzonego na początku bieżącej dekady należy
traktować jako zabieg PR-owy lub wręcz manipulację.MiG-29 zdecydowanie nie trafił na
dobry czas, gdyż jego wprowadzanie do służby zbiegło się ze zmianami
geopolitycznymi oraz ustrojowymi w kraju. Ich konsekwencją było nabycie jedynie
12 fabrycznie nowych maszyn, ich uzupełnienie o dziesięć, bardzo mało
wyeksploatowanych, maszyn czeskich (1995) oraz 22 niemal zajechanych samolotów z Niemiec (2002 r.). W dłuższej perspektywie
symboliczny zakup maszyn ze składu Luftwaffe za 1 euro nie okazał się
rozwiązaniem korzystnym. W jego rezultacie zmniejszono liczbę zakupionych
nowoczesnych samolotów F-16 o jedna eskadrę, uzyskując w zamian jedną eskadrę
Migów-29, których remonty i eksploatacja okazały sie dość kosztowne, o
utrzymaniu kolejnej baz wraz z całym personelem nie mówiąc. Na transakcji niewątpliwie skorzystała
druga strona, zapewniając sobie bezkosztową utylizację wycofanych maszyn oraz
spowalniając proces modernizacji armii "sojusznika".Efektem całej serii
"doraźnych" działań jest dzisiejsza sytuacja, w której w trybie
awaryjnym planujemy nabyć nowe samoloty w ramach programu Harpia. Ponownie
bardziej by ratować sytuację niż realizować przemyślany i skoordynowany program
rozwoju sił zbrojnych. Polska norma. Ocena samolotu nie jest jednoznaczna. Na pewno za awangardowe, jak na lata siedemdziesiąte, należy uznać rozwiązania aerodynamiczne oraz właściwości lotne płatowca. Gorzej
jest z awioniką, choć producent obszar ten ciągle modernizuje i samoloty kilku
użytkowników są w tym względzie o generację, a może i półtorej przed naszymi
MiGami-29. Ponad to z czasem samolot wyewoluował z myśliwca frontowego w
samolot wielozadaniowy, szkoda, że nie u nas. Słabym punktem są też silniki,
które pomimo dużego ciągu, relatywnie nowoczesnej konstrukcji i niezawodności,
poprzez swoją paliwożerność znacząco obniżają zasięg maszyny, a przez to jej
możliwości bojowe. Pracy silnika samolot zawdzięcza również swoją nazwę
potoczną – smoker. Także asortyment
środków bojowych nie przystaje do potrzeb dzisiejszego pola walki.Większość sympatyków lotnictwa
uważa Fulcruma (nazwa MiGa-29 w
kodzie NATO) za samolot ładny, zgrabny, bardzo dobrze prezentujący się w
powietrzu. W trakcie swojej długoletniej historii maszyny tego typu były
gwiazdami wielu pokazów lotniczych, a prezentowane przez ich pilotów powietrzne
ewolucje wzbudzały zachwyt wielu
milionów widzów.W naszych siłach powietrznych czas MiGa-29
dobiega końca, niestety w sposób mocno przygaszający gwiazdę tego pięknego i ważnego
dla polskich skrzydeł samolotu.Jeżeli chodzi o piąty tomik serii 100 lat polskich skrzydeł to
zdecydowanie nie rozczarowuje. Jak zwykle dla pary Fiszer-Gruszczyński ciekawie
i starannie napisany tekst, bez błędów merytorycznych. Po za obszernym, jak na
to wydawnictwo, opisem rozwoju konstrukcji oraz historią służby samolotów tego
typu w Polsce oraz krótkim opisem użytkowników samolotu, w ramach ciekawostek
zamieszczono opis projektu MiGa-33 oraz koncepcję produkcji MiGa-29 w Mielcu
pod oznaczeniem M 2000. Ciekawie opisane są też kulisy nabycia przez Polskę
samolotów MiG-29 w ZSRR oraz podane przy okazji plany zakupu dwudziestych
dziewiątych, Su-22 oraz produkcji licencyjnej Su-25. W sumie jest wszystko to,
czego oczekiwałem. Jeżeli chodzi o znalezione błędy to dotyczą one głównie
sfery językowej, poza jednym - w podpisach do barwnych rysunków na okładkach
mamy "Samolot myśliwski MiG-29M", odnoszące się do zupełnie innej
wersji samolotu. Można mieć także zastrzeżenia do podpisów niektórych zdjęć,
które mają się nijak do zawartości zdjęcia. Z drugiej strony zdjęcia są
naprawdę fajne.Wracając do języka: '" ...
Kontrakt na dostawę sześć samolotów MiG-5 w tym dwa jednomiejscowe...",
str. 26; "... planowano też przezbroić w nie również trzeci pułk ...",
str. 35; "... i cztery szkolno-bojowych MiG-29UB", "... zamiast
12 bojowych i dwa szkolno-bojowych ...", str. 36; "... oferentów ze
USA i Europy ...", str. 50. A w stopce jest podany z imienia i nazwiska
korektor, który sumiennością się nie wykazał.W sumie tomik na cztery z plusem.
100 lps t.1 F-16
100 lps t.2 PZL-23
100 lps t.3 Mi-24
100 lps t.4 PZL-7
100 lps t.5 MiG-29
100 lps t.6 PZL-37
100 lps t.7 PZL-11
100 lps t.8 MiG-21
100 lps t.10 Mi-8
100 lps t.12 CASA C-295M
100 lps t.15 PZL-130
100 lps t.17 C-130
100 lps t.18 MiG-15
100 lps t.20 Su-7
100 lps t.21 Mi-14
100 lps t.24 Leonardo M-346 Bielik
100 lps t.26 Jak-23
100 lps t.29 TS-11 Iskra
100 lps
t. 30 MiG-17
100 lps t. 32 Ił-28
100 lps t. 33 MiG-19
100 lps t. 37 I-22 Iryda -
polska(bez)nadzieja
100 lps t. 40 SM-1 - prekursor
100 lps t. 41 MiG-23 - niedoceniony
100 lps t. 43 Mi-2 - Czajnik do wszystkiego
100 lps t. 45 TS-8 Bies - najbardziej
polski
100 lps t. 48 An-2 - ulubiony
pterodaktyl
100 lps t. 49 PZL W-3 Sokół -
śmigłowiec do wszystkiego
100 lps t. 50 An-26 - dobry samolot
100 lps t. 51 Black Hawk - śmigłowiec
symbol
100 lps t. 52 Su-20 – typ przejściowy
100 lps t. 54 Ił-14 – lepsza kiła niż skok z Iła
100 lps t. 55 SH-2G Seasprite – polskie lotnictwo pokładowe w całej
okazałości
100 lps t. 57 An-28/M28 - gorzki
sukces
100 lps t. 59 i 62 Jak-11 i Jak-18 -
samoloty szkolno-treningowe Jakowlewa
100 lps t. 63 SW-4 - marketingowa porażka do
kwadratu
100 lps t. 66 Jak-12 - samolot
prawdziwie wielozadaniowy
niedziela, 7 kwietnia 2019
PZL P.7 dobry myśliwiec, pięć lat przed wrześniem 1939
100 lat polskich skrzydeł
Tomik 4, PZL-11
Edipresse Polska S.A.
64 strony, w miękkiej oprawie.
Liczne zdjęcia.
100 lps t.1 F-16
100 lps t.2 PZL-23
100 lps t.3 Mi-24
100 lps t.5 MiG-29
100 lps t.6 PZL-37
100 lps t.7 PZL-11
100 lps t.8 MiG-21
100 lps t.10 Mi-8
100 lps t.12 CASA C-295M
100 lps t.13 Su-22
100 lps t.15 PZL-130
100 lps t.17 C-130
100 lps t.18 MiG-15
100 lps t.20 Su-7
100 lps t.21 Mi-14
100 lps t.24 Leonardo M-346
Bielik
100 lps t.26 Jak-23
100 lps t.29 TS-11 Iskra
100 lps t. 30 MiG-17
100 lps t. 32 Ił-28
100 lps t. 33 MiG-19
100 lps t. 37 I-22 Iryda -
polska(bez)nadzieja
100 lps t. 40 SM-1 - prekursor
100 lps t. 41 MiG-23 -
niedoceniony
100 lps t. 43 Mi-2
- Czajnik do wszystkiego
100
lps t. 45 TS-8 Bies - najbardziej polski
100
lps t. 48 An-2 - ulubiony pterodaktyl
100
lps t. 49 PZL W-3 Sokół - śmigłowiec do wszystkiego
100 lps t. 50 An-26
- dobry samolot
100
lps t. 51 Black Hawk - śmigłowiec symbol
100
lps t. 52 Su-20 – typ przejściowy
100 lps t. 54 Ił-14 – lepsza kiła niż skok z Iła
100 lps t. 55 SH-2G Seasprite – polskie lotnictwo pokładowe w całej
okazałości
100
lps t. 57 An-28/M28 - gorzki sukces
100
lps t. 59 i 62 Jak-11 i Jak-18 - samoloty szkolno-treningowe Jakowlewa
100 lps t. 63 SW-4 - marketingowa porażka do
kwadratu
100
lps t. 66 Jak-12 - samolot prawdziwie wielozadaniowy