sobota, 10 listopada 2018

Fokker 27/50/60, klasyk komunikacji regionalnej


W mijającym już roku miałem niewątpliwą przyjemność zobaczyć, będące jeszcze w regularnej, codziennej służbie operacyjnej, legendarne turbośmigłowe samoloty pasażerskie pierwszej generacji, czyli Antonowa An-24 i Fokkera F50.  Niestety do czterdziestki serii Samoloty Pasażerskie Świata załapała się tylko konstrukcja holenderska, której poświęcono dziewiętnasty już tomik serii. Pojawienie się w latach czterdziestych XX wieku lotniczych silników turbinowych przyniosło ze sobą największy przełom w lotnictwie od czasu barci Wright. Prym w rewolucji wiodły silniki turboodrzutowe, które szybko zdominowały napęd samolotów myśliwskich i bombowych, a nieco później dalekodystansowych maszyn pasażerskich. Nieco inaczej miała się sprawa z samolotami pasażerskimi komunikacji regionalnej, gdzie zdemobilizowane w wielkiej liczbie Dakoty nie łatwo oddawały pola. Ówczesne, paliwożerne silniki turboodrzutowe nie dawały żadnych szans na sukces. Pojawiło się jednak kilka konstrukcji napędzanych silnikami turbośmigłowymi, które dysponowały względnie dużą mocą, przy znacznie prostszej konstrukcji i mniejszej masie niż silniki tłokowe. Opracowany na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych holenderski Fokker F27 stał się pierwszym samolotem turbośmigłowym, który w dużej liczbie wszedł do eksploatacji na liniach lokalnych licznych przewoźników. Zastosowany układ konstrukcyjny do dziś stanowi podstawę niemal wszystkich maszyn tej klasy, a ogólna liczba ponad tysiąca maszyn rodziny F27/50/60 każe z szacunkiem spojrzeć na dzieło konstruktorów Fokkera.

Dziewiętnasty numer serii wydawnictwa Edipresse przynosi, jak zwykle, porcję porządnej wiedzy o kolejnym interesującym i bardzo ważnym w historii lotnictwa samolocie Fokker F27. Jak zwykle starannie przygotowana graficznie książeczka zawiera tekst wprowadzający w historię wytwórni Anthonego Fokkera i jej pierwszych sukcesów w budowie samolotów pasażerskich. Dalej mamy kulisy powstania modelu F27, jago konstrukcji, badań w locie i produkcji. Dobrze opisane jest także powstanie drugiej generacji oznaczonej F50 i powiększonej wersji wojskowej F60. Do tego historia eksploatacji w licznych liniach lotniczych i siłach powietrznych oraz tabela z danymi technicznymi. I tu ciekawostka, w latach 1997-2000 jeden towarowy F27 latał w polskich barwach jako SP-FNF w firmie White Eagle Aviation.

Ponownie zabrakło jednak, choćby krótkiego opisu technicznego maszyny. W wypełniaczu zaś znajdujemy historię kolejnej linii lotniczej, tym razem irlandzkiej Aer Lingus.

W tomiku błędów znalazłem mało. Drobiazgi w postaci „paneli przejść skrzydła i kadłuba” str. 15, „Maksymalna pojemność paliwa …” str. 31, i jedna literówka, str. 29 oraz niestandardowy „udźwig przykładowy” w tabeli na str.59, nie pływają znacząco na jakość opracowania.
Jak zwykle trochę słabiej wygląda „wypełniacz” z historią linii Aer Lingus. Przede wszystkim występuje niekonsekwencja w oznaczeniach typów samolotów. Raz jest DH84, obok zaś DH.86, str. 60, na kolej stronie „Lockheedów 749 Constellation” i obok „… L749”, a wcześniej  „Lockheedy 14”, też bez „elki”. Do tego dwa błędy gramatyczne i jeden interpunkcyjny, wszystko na dwóch stronach!
Ogólnie kolejny dobry tomik, który powinien być obowiązkową lekturą sympatyków lotnictwa od początkujących do reprezentujących średni poziom zaawansowania.


Bondaryk P., Petrykowski M.
Samoloty Pasażerskie Świata
Tom 19, Foker 27/50/60
Edipresse Polska S.A.
64 strony, w miękkiej oprawie.
Liczne zdjęcia.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz