niedziela, 18 listopada 2018

Boeing 777, trzy siódemki na szczęście. Półmetek serii Samoloty Pasażerskie Świata



Nawet się nie spostrzegłem, a już kolekcja Samoloty Pasażerskie Świata dotarła do swojego półmetka. Jest to idealna chwila do pierwszych podsumowań, które zamieszczam niżej. Póki co bohater najnowszego tomiku Boeing 777.
Samolot ten trudno byłoby uznać za konstrukcję przełomową w lotnictwie, nawet lotnictwie pasażerskim: klasyczny układ konstrukcyjny, niewiele nowych rozwiązań i technologii. Jednakże w przemyślany sposób dobrane parametry techniczno-eksploatacyjne sprawiły, że maszyna odniosła znaczący sukces. Jest i zapewne długo jeszcze pozostanie, największym dwusilnikowym samolotem pasażerskim na świecie, najliczniej wyprodukowanym i eksploatowanym w swojej klasie i trzecim co do liczby eksploatowanych maszyn pasażerskich w ogóle (po B737 i A320). W liniach lotniczych lata ponad 1400 B777. 
Aktualnie finalizowany jest proces budowy prototypów nowej, trzeciej już generacji "triple seven", samolotów jeszcze większych, zawierających wiele nowych rozwiązań, materiałów i technologii, zapewniających jeszcze niższy koszt pasażerokilometra i komfort podróży. Oryginalnym rozwiązaniem będą unoszone końcówki skrzydeł, podobnie jak w samolotach pokładowych, zmniejszające rozpiętość ogromnych skrzydeł tak, aby nowe B777 mogły być obsługiwane przy tych samych stanowiskach co maszyny poprzedniej generacji posiadające płaty o mniejszej rozpiętości. Przyszłość Boeinga 777 rysuje się w jasnych barwach, podobnie jak przyszłość komunikacji lotniczej, dzięki m.in. tak udanym samolotom.   
Dwudziesty tomik zamyka pierwszą połowę planowanej na czterdzieści części serii Samolotów Pasażerskich Świata. Tradycyjnie układ i szata graficzna tomiku są przejrzyste, wysokiej jakości. W przystępnym, jak zwykle, tekście zabrakło mi ponownie krótkiego opisu konstrukcji. Być może stało się tak na skutek publikacji licznych, dużych zdjęć samolotu. Ale cóż, bardzo duży samolot, to i zdjęcia nie mogą być zbyt małe. Za bardzo korzystne uważam umieszczenie przykładowego schematu rozmieszczenia miejsc pasażerskich w samolocie. Dodać należy, że Autorzy starają się, co nie jest łatwe w tego rodzaju seryjnej publikacji, nie popadać w schemat. Tym razem zajęli się objaśnieniem zasad i historii ETOPSu oraz zamieścili rozdzialik „Ciekawostki związane z Boeingiem 777”.  Nie można też nie wspomnieć o bardzo aktualnej treści, gdyż Autorzy piszą o wydarzeniach poprzedzających wydanie tomiku o mniej niż dwa miesiące!

Co do uchybień w tekście, to pochwalić należy, będący w poprzednich numerach zdecydowanie najsłabszą częścią, „wypełniacz” opisujący historię Singapore Airlines, gdzie znalazłem tylko rozbieżność w oznaczeniu wersji Boeinga 787, raz -1000, a nieco poniżej -10. Na str. 33 użyto oznaczenia B77W, którego znaczenie i pochodzenie wyjaśniono na następnej stronie. Można było odwrotnie. Na str. 54 z kilometrów zrobiły się metry.

Samoloty Pasażerskie Świata należy ocenić jako ciekawą, pożyteczną i potrzebną publikację. W sposób interesujący i przystępny prezentuje nie tylko same samoloty pasażerskie, ale także wiele zagadnień związanych z lotnictwem i transportem lotniczym. Mocną stroną jest szata graficzna wespół z dobrej jakości, trafnie dobranymi zdjęciami i wysokiej jakości papierem. Jak dla mnie brak jest, w większości tomików, sylwetek maszyn w trzech rzutach i schematów rozmieszczenia foteli pasażerskich.
Pierwszy, pilotażowy numer, pomimo pewnych błędów był świetną reklamą serii. Dalej bywało różnie, trafiały się świetne numery, jak i słabsze, do których zarówno Autorzy, jak i redakcja przyłożyli się słabiej. Nie były to jednak uchybienia dyskwalifikujące najsłabsze numery. Co ważne, wraz z kolejnymi tomikami poziom tekstu i redakcji wyraźnie się poprawia. Może w kolejnych dwudziestu tomikach nie będę miał się do czego „przyczepić”. Czego zarówno wydawnictwu, jak i nam czytelnikom życzę.


Bondaryk P., Petrykowski M.
Samoloty Pasażerskie Świata
Tom 20, Boeing 777
Edipresse Polska S.A.
64 strony, w miękkiej oprawie.
Liczne zdjęcia.

Powiązane wpisy:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz