1. Jednopłatowce Fokker E.I do E. IV czyli „plaga Fokkerów”. Fajnie skomponowany artykuł, w zasadzie pierwsza jego część, omawiający w szerokim tle okoliczności powstania tej legendarnej rodziny samolotów. Autor zaczyna od Fokkera i jego drogi do lotnictwa, jako pilota i konstruktora. Opisuje jego pierwsze konstrukcje oraz stosowane w nich rozwiązania, najwięcej wagi przywiązując do historii synchronizatora karabinu maszynowego. Dalej mamy krótki opis techniczny Fokkera E.III oraz początek opisu służby Fokkerów na froncie. Czyta się dobrze, a szerokie spojrzenie na zagadnienie pozwala lepiej wczuć się w pionierski okres lotnictwa myśliwskiego, poczuć jego atmosferę, w której romantyzm latania przeplata się z walką na śmierć i życie.
Od wielu lat Jerzy Liwiński dostarcza nam licznych danych statystycznych dotyczących lotnictwa cywilnego. Pomimo zalewu cyferek czyniących tekst trudny do analizy, zawsze było ciekawie i na bieżąco. Od pewnego czasu w teksty wkradały się drobne błędy i niedoróbki. Tym razem w artykule Flota linii lotniczych 2024 pojawił się niepokojący regres w staranności Autora. Rozumiem, że od wielu lat pojawia się problem z poprawnym zastosowaniem słów „lat” i „roku” w określaniu średniego wieku floty oraz inne drobne błędy gramatyczne. Jednakże zaliczenia samolotu An-12 do samolotów odrzutowych zrozumieć nie mogę, str. 46. Wątpliwości co do staranności Autora budzi podanie tej samej liczby samolotów zamówionych i już wyprodukowaych przez Airbusa i Boeinga (18 687 i 11 618 w obu przypadkach), str. 48. Ciąg silnika LEAP-1C, to nie 26,63 kN, str. 51. Oby to był tylko dołek w dziennikarskiej karierze p. Liwińskiego, a nie początek równi pochyłej.
Powiązane wpisy: