niedziela, 29 sierpnia 2021

SW-4 - marketingowa porażka do kwadratu

„Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść – niepokonanym” śpiewa klasyk polskiej piosenki. Niestety redakcja serii „100 lat polskich skrzydeł”, zapewne w pogoni za wynikami sprzedaży, nie wzięła sobie tej uniwersalnej zasady do serca, co widać wyraźnie w sześćdziesiątym trzecim tomiku serii. Dobrym, wręcz pożytecznym jest spełnianie potrzeb czytelników oraz prezentacja kolejnych typów statków powietrznych latających z biało-czerwonymi szachownicami, choćby były w służbie w kilku ledwie egzemplarzach. Nie mniej pożyteczne jest tradycyjne dla serii zamieszczanie dwóch „wkładek” rozszerzających materiał zasadniczy o zagadnienia mniej lub bardziej z nim związane. Jednakże w tomiku poświeconym śmigłowcowi SW-4, w mojej opinii, przekroczono cienką granicę pomiędzy informacją a promocją/propagandą. Na 62 strony tomiku, dotyczącego zgodnie z tytułem śmigłowca SW-4, aż 12 stron, czyli prawie 20 % poświęcono innym produktom koncernu Leonardo. O ile obecność AW101 można jeszcze wytłumaczyć zakupem tych maszyn dla naszej marynarki, to dla prezentacji AW159 już takiego uzasadnienia nie znajduję. Podobnie pierwszy rozdział, w którym zwykle opisywano rozwój konstrukcji, tym razem poświęcono historii zakładów WSK Świdnik i jej poprzednim i aktualnym produktom. Czy za to klient zapłacił świadomie, czy zostało mu to wepchnięte, niejako „przy okazji”, za jego własne pieniądze? Czy takie postępowanie jest fair? Odpowiedzieć na te pytania powinien każdy sam. Dla mnie jest to porażka i rysa na dobrej opinii o autorach.
Także program śmigłowca SW-4 należy uznać za porażkę, o ile niekoniecznie z technicznego punktu widzenia, to z marketingowego zdecydowanie tak. Łącznie zbudowano 39 śmigłowców seryjnych, co trudno uznać za sukces. Gdyby nie zakup (wsparcie) ze strony sił zbrojnych 24 maszyn, klapa byłaby kompletna. A szkoda, bo maszyna całkiem fajna: kompaktowa, w miarę nowoczesna z możliwościami rozwoju i modernizacji, ekonomiczna oraz z przyzwoitymi osiągami. Niestety, co zdołali stworzyć inżynierowie i robotnicy, roztrwonili zarządzający kolejnych kadencji i szczebli władzy. Co prawda stan obecny można uzasadniać tym, że maszyna pojawiła się w najgorszym możliwym momencie, pozostaje jednak otwarte pytanie, czy tylko tym. Stan taki ma też poważne konsekwencje dla sił zbrojnych, gdyż przy tak małej liczbie wyprodukowanych i użytkowanych maszyn koszty eksploatacji są bardzo wysokie. Podobnie wysokie koszty przeglądów i remontów sprawią zapewne, że eksploatacja Puszczyków nie potrwa zbyt długo. Co więcej, utrzymanie wsparcia dla świdnickich śmigłowców (Mi-2, W-3 i SW-4) stanowić może poważny, nieformalny atut koncernu Leonardo w kolejnych negocjacjach i przetargach. Co będzie gdy sprawy pójdą w złym dla nich kierunku?
Jak napisałem wcześniej układ tomiku 63 serii jest nieco odmienny od standardowego, gdyż bardziej skupia się na zakładzie produkcyjnym, jego historii i współczesnej ofercie właściciela. Są oczywiście klasyczne rozdziały: „SW-4 Puszczyk” – 12 stron o genezie śmigłowca, powstaniu prototypów, produkcji i użytkownikach; „W Polsce” – 14 stron o służbie Puszczyków w polskiej armii; „Opis techniczny” – 10 stron wiadomo o czym.
Tekst, jak zwykle u Fiszera i Gruszczyńskiego porządny, czego nie zmienią wpadki typu: „Zakład Mechaniki Budowli Politechniki Gdańskiej i Poznańskiej”, str. 5; „SW-3 Sokół był …”, str. 11; Podpis pod zdjęciem na str. 41 sugeruje, że podchorążowie muszą uzyskać odpowiedni nalot na Mi-2 i SW-4, podczas gdy w rzeczywistości, o czym napisano w tekście głównym, szkoleni są tylko na jednym z tych typów.
Gdyby tylko nie ten nachalny marketing Leonardo.
 
Fiszer M., Gruszczyński J.
100 lat polskich skrzydeł
Tomik 63, SW-4 Puszczyk
Edipresse Polska S.A.
64 strony, w miękkiej oprawie.
Liczne zdjęcia.

Powiązane wpisy:

100 lps t.1 F-16
100 lps t.2 PZL-23
100 lps t.3 Mi-24
100 lps t.4 PZL-7
100 lps t.5 MiG-29
100 lps t.6 PZL-37
100 lps t.7 PZL-11
100 lps t.8 MiG-21
100 lps t.10 Mi-8
100 lps t.12 CASA C-295M
100 lps t.13 Su-22
100 lps t.15 PZL-130
100 lps t.17 C-130
100 lps t.18 MiG-15 
100 lps t.20 Su-7
100 lps t.21 Mi-14
100 lps t.24 Leonardo M-346 Bielik
100 lps t.26 Jak-23
100 lps t.29 TS-11 Iskra
100 lps t. 30 MiG-17
100 lps t. 32 Ił-28
100 lps t. 33 MiG-19
100 lps t. 37 I-22 Iryda - polska(bez)nadzieja
100 lps t. 40 SM-1 - prekursor
100 lps t. 41 MiG-23 - niedoceniony
100 lps t. 4Mi-2 - Czajnik do wszystkiego
100 lps t. 45 TS-8 Bies - najbardziej polski 
100 lps t. 48 An-2 - ulubiony pterodaktyl
100 lps t. 49 PZL W-3 Sokół - śmigłowiec do wszystkiego
100 lps t. 50 An-26 - dobry samolot
100 lps t. 51 Black Hawk - śmigłowiec symbol
100 lps t. 52 Su-20 – typ przejściowy
100 lps t. 54 Ił-14 – lepsza kiła niż skok z Iła
100 lps t. 55 SH-2G Seasprite – polskie lotnictwo pokładowe w całej okazałości
100 lps t. 57 An-28/M28 - gorzki sukces
100 lps t. 59 i 62 Jak-11 i Jak-18 - samoloty szkolno-treningowe Jakowlewa
100 lps t. 63 SW-4 - marketingowa porażka do kwadratu
100 lps t. 66 Jak-12 - samolot prawdziwie wielozadaniowy

100 pls t. 69. SBLim-2Art - ostatni Mohikanin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz