Po
noworocznym falstarcie z kompromitującym artykułem P. Henskiego, z pewnym niepokojem
sięgałem po lutowy numer Lotnictwa AI. Pobieżny przegląd pokazał, jak zwykle,
wiele budzących zainteresowanie artykułów. Lektura całości magazynu pozwoliła
na stworzenie mojego, subiektywnego TOP 5 magazynu. Zaskoczyło mnie, że tym
razem na czoło wysunęło się wyposażenie i uzbrojenie, zostawiając nieco w tle
same samoloty.
1.
AARGM dla Polski. Gwarancja skutecznego
działania. Biorąc pod uwagę zamieszczane w Lotnictwie AI reklamy oraz
intensywną kampanię promocyjną produktu firmy Northrop Grumman spodziewałem się
kolejnego artykułu przesiąkniętego marketingowym
bełkotem. Im bardziej wgłębiałem się w tekst, tym bardziej czułem, że zawodzi on moje oczekiwania. Dlaczego?
Ano dlatego, że zapoznałem się z bardzo solidną i rzeczową analizą zagrożeń
płynących z funkcjonowania u naszych północnych granic najbardziej
zmilitaryzowanego skrawka Europy i jego możliwości oddziaływania terytorium
Polski oraz kontroli naszej przestrzeni powietrznej. Kreślony obraz jest raczej
niezbyt optymistyczny. Podobnie pesymistyczna jest druga część analizy,
wskazująca realne możliwości pozyskania pocisków antyradarowych dla Sił
Powietrznych RP. Wnioski psują humor, co nie zmienia faktu, że artykuł jest
dobry, na pewno warty przeczytania. Nawet jeżeli jednym z jego celów była
promocja AARGM, w lekturze wcale mi to nie przeszkadzało.
2.
Polskie samoloty rozpoznawcze 1945-2020.
Duet Gołąbek-Wrona ostro się wziął ostatnio za temat lotnictwa
rozpoznawczego w Polsce. Efektem jest kolejny obszerny artykuł opisujący w
pierwszej części maszyny używane od początku lat sześćdziesiątych do początku
dziewięćdziesiątych. Po za pojedynczym Iłem-14E, wiele uwagi poświecono
„elektronicznym” bombowcom Ił-28. Najciekawsze jednak są rozpoznawcze wersje
produkowanych i przerabianych w naszym kraju samolotów Lim. Z artykułu można
się wiele dowiedzieć. Sprzyjają temu także dobrze dobrane zdjęcia i schematy.
Jak zwykle w tekście tego duetu autorskiego można znaleźć wiele niedociągnięć,
a czasami perełki. Tym razem
dowiedziałem się, ze beryl jest metalem szlachetnym, str. 73. Czasem może
dobrze byłoby się skonsultować, chociażby z ciocią Wiki. Cóż jeszcze: „stacji
radiolokacyjnych … znajdujące się w odległości …”, str.71. Inż. Stępczyk
kierował całością badań w locie, nie prac w locie, str. 80.
3.
Rosyjska droga do myśliwca piątej
generacji. Su-57 w detalach.
W
trzeciej części trylogii poświęconej wschodzącej
gwieździe lotnictwa Rosji, P. Butowski przedstawił opis konstrukcji,
wyposażenia i uzbrojenia maszyny. Duży nacisk położony został właśnie na
awionikę i uzbrojenie, elementy decydujące dziś o jakości samolotu bojowego
Zaprezentowano filozofię konstrukcji i zastosowania samolotu oraz jego
wyposażenia, szczególnie oryginalnego radaru, w skład którego wchodzi aż pięć
bloków antenowych rozmieszczonych w dziobie maszyny oraz krawędziach natarcia
skrzydeł. Warto zwrócić uwagę też na inne systemy, czyniące wyposażenie Su-57
bardzo bogatym i zaawansowanym. Ciekawy jest też zestaw uzbrojenia, szczególnie
tego przenoszonego w komorach uzbrojenia. W wielu przypadkach stworzono nowe
typy pocisków i bomb lub poważnie zmodyfikowano już istniejące. W przypadku
radaru podany zakres fal L (1-2 GHz; 0,3-0,6 m) zalicza się do fal
decymetrowych, nie dekametrowych, str. 50.
4. Królewskie Saudyjskie Siły
Powietrzne. Na łamach obu Lotnictw toczy się
ciekawa rywalizacja na artykuły prezentujące siły powietrzne państw świata.
Rywalizacja bardzo ciekawa, nie tylko ze względu na tematykę, ale także na starcie pierwszoligowych autorów, czyli
duetu Fiszer-Gruszczyński oraz L.A. Wieliczko. Efekt dla czytelników jest ze
wszech miar pozytywny. Tym razem omówione zostały siły powietrzne jednego z
liderów bliskowschodniej polityki, gospodarki i sił zbrojnych. Silne,
nowocześnie uzbrojone lotnictwo jest gwarantem nie tylko bezpieczeństwa, ale i
statusu lokalnego mocarstwa, jakie posiada Królestwo Saudów. Co więcej pozwala
ono na utrzymywania dobrych stosunków z państwami zachodu, pomimo wybitnie niedemokratycznego
ustroju oraz dystansu do uznawanych
na zachodzie praw człowieka. Bliski sojusz z USA nie przeszkadza w nabywaniu
samolotów w innych państwach, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii. Kwoty przeznaczane
na zakup i modernizacje samolotów oraz pozyskanie nowoczesnego ich uzbrojenia
robią wrażenie.
5. Rywalizacja produkcyjna
Airbusa i Boeinga w 2020 r. Jaki był rok
2020 wszyscy wiemy. Lotnictwo, w niemal wszystkich swoich gałęziach, zostało
mocno doświadczone przez kryzys pandemiczny. Był to rok przełomu w historii
ludzkości, od którego nic już nie będzie takie jak przedtem. Najwyższym
wymiarem naiwności stało się w tym roku mówienie i życzenie sobie i innym
powrotu do normalności. Powrotu, którego nie będzie. Idzie nowe, a jego oblicze
wciąż zakrywa zasłona niepewności. Tak samo jest w lotnictwie. Na kryzys
covidowy nałożył się nie mniej poważny kryzys zarządzania w koncernie Boeing,
skutkujący wątpliwą jakością produktów Giganta, która nadszarpnęła zarówno jego
wizerunek, jak i finanse. Co prawda Boeing należy do koncernów zbyt dużych by upaść, jednak jego przyszłość
rysuje się raczej w ponurych barwach. Znacznie lepiej z koronakryzysem radzi sobie
Airbus, choć i tu spadek produkcji jest wyraźny. Nie bez znaczenia jest też fiasko,
głównie finansowe, programu A380.
W
artykule J. Liwiński prezentuje, jak zwykle mnóstwo danych statystycznych. Tym razem,
po za ogólnym obrazem zapaści producentów, pokazuje także sytuację z podziałem na
poszczególne typy produkowanych samolotów. Ponownie wyrażam zaniepokojenie pojawiającymi
się błędami redakcyjnymi. Tym razem znalazłem trzy. W przeszłości Autor ten pisał
zwykle bezbłędnie.
W
magazynie znalazłem też, miedzy innymi, drugą część artykułu P. Henskiego Lockheed F-117 A. Pierwszy operacyjny
samolot stealth na świecie. Co prawda jest już lepiej niż w pierwszej części
i można mieć nadzieję, że nastąpiło odbicie od dna. Szkoda mi jednak czasu i miejsca,
aby jeszcze raz wracać do tematu.
Lotnictwo AI 10/2020
Lotnictwo AI 9/2020 - kosmiczny bubel
Lotnictwo AI 8/2020
Lotnictwo AI 7/2020 - polskie lotnictwo w natarciu
Lotnictwo AI 6/2020 – numer śmigłowcowy
Lotnictwo AI 4-5/2020 - u progu nowego
Lotnictwo AI 3/2020 - pocztówka z przeszłości
Lotnictwo AI 2/2020 - zdarzały się lepsze numery
Lotnictwo AI 2/2019 – ciekawie, nie do końca solidnie
Lotnictwo AI 12/2018 - polska języka - trudna języka
„Nieszczęścia chodzą parami”
Lotnictwo AI 3/2018. Czasopisma lotnicze – droga do …?
Lotnictwo AI 9/2020 - kosmiczny bubel
Lotnictwo AI 8/2020
Lotnictwo AI 7/2020 - polskie lotnictwo w natarciu
Lotnictwo AI 6/2020 – numer śmigłowcowy
Lotnictwo AI 4-5/2020 - u progu nowego
Lotnictwo AI 3/2020 - pocztówka z przeszłości
Lotnictwo AI 2/2020 - zdarzały się lepsze numery
Lotnictwo AI 2/2019 – ciekawie, nie do końca solidnie
Lotnictwo AI 12/2018 - polska języka - trudna języka
„Nieszczęścia chodzą parami”
Lotnictwo AI 3/2018. Czasopisma lotnicze – droga do …?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz