czwartek, 7 marca 2019

Lotnictwo AI 2/2019 – ciekawie, nie do końca solidnie


Zacznę wprost - lutowy numer Lotnictwa AI oceniam znacznie wyżej niż styczniowy.

Mój Top 5:
1. „Niezastąpione nad morzem. Śmigłowce Mi-14 w Lotnictwie Marynarki Wojennej”. Robert Rochowicz opisuje na dziesięciu stronach historię służby Mi-14 z szachownicą na kadłubie. Wiele miejsca poświęcono etapowi planowania zakupu, szkolenia załóg i odbioru maszyn. Dalej historia służby, ważniejsze wydarzenia i modernizacje. Całość, wraz z wieloma zdjęciami komponuje się bardzo dobrze. Do smaczków należy informacja o planach pozyskani śmigłowców Ka-27 oraz porównanie cen Mi-14 i Su-22 w czasie zakupu obu typów.
2. „Boeing Company: potentat w światowym lotnictwie”. Opisane przez Leszka A. Wieliczko dzieje jednej z największych i najsłynniejszych wytwórni lotniczych na świecie, od narodzin Williama E. Boeinga, poprzez założenie firmy, jej burzliwy rozwój w pierwszych latach istnienia, rozkwit w czasie II wojny światowej, erę samolotów odrzutowych - wojskowych i cywilnych - po najnowsze statki kosmiczne. Artykuł sprawnie napisany z odpowiednimi proporcjami różnego rodzaju informacji. Są też te najbardziej skomplikowane, dotyczące zmian właścicielskich i organizacyjnych koncernu, jego prezesów i problemów z prawem. Z niecierpliwością czekam na drugą część tekstu.
3. „Bezzałogowy samolot General Atomic MQ-9 Reaper”. Obszerny opis historii służby, w tym bojowej popularnego drona. Autor w sposób dosyć przejrzysty przeprowadza nas przez labirynt licznych wersji i wariantów samolotu oraz jego użytkowników. Tekst napisany zrozumiale, poprawnie językowo - znalazłem tylko jeden drobny błąd. Tekst o dwie klasy lepszy ostatnio opublikowanego u konkurencji. Czyżby Gruszczyński płacił lepiej od Tetery?
4. „Joint Strike Fighter: postępy programu JSF w 2018 roku”. Po wydarzeniach ostatnich dni F-35 stał się znacznie bardziej prawdopodobnym nabytkiem polskiej armii w realnej perspektywie czasowej. Tekst dotyczy maszyny, która na kilka dekad zdominuje siły powietrzne najważniejszych państw "demokratycznego świata". Artykuł opisuje najważniejsze wydarzenia, jakie miały miejsce w programie w mijającym roku. Jeden błąd gramatyczny niczego nie ujmuje tej pozycji.
5. „Międzynarodowa operacja lotnicza przeciwko Państwu Islamskiemu. Tytuł mówi sam za siebie. Jak na ciągle trwający, względnie "młody" konflikt całkiem dużo interesujących informacji.
Trochę zasmucił mnie J. Liwiński, którego coroczny jak zwykle zasobny w informacje, raport o rejestrze statków powietrznych wydaje się być trochę niedopracowany. Pięć błędów językowych w jednym artykule to jak na tego Autora stanowczo za dużo. Gdzie był korektor?
Tak jak pisałem przed miesiącem tendencja w Lotnictwie AI jest zadowalająca, budzi nadzieję na jeszcze lepsze materiały w, mam nadzieję niedalekiej, przyszłości.
Byłbym bardzo zadowolony, ale i zdziwiony, gdybym w którymś numerze wiodących czasopism lotniczych w dziale "newsy" nie znalazł żadnego błędu. W materiale "NATO przedłużą program SALIS" w ogóle nie wspomniano o programie SAC, choć o brytyjskich C-17 i owszem. Tak jakby tego ważnego dla zdolności transportowych europejskich państw NATO programu w ogóle nie było. Na stronach 12 i 15 literówki: "Ten istotny sukces pewnością ..."; "... zamówił 135 135 samolotów ...". Znacznie lepiej niż ostatnimi czasy, choć korektor nie do końca wywiązał się ze swoich obowiązków.
Podsumowanie zawarłem w tytule. 

Powiązane wpisy:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz