Zacznę wprost - lutowy numer
Lotnictwa AI oceniam znacznie wyżej niż styczniowy.
Mój Top 5:
1.
„Niezastąpione nad morzem. Śmigłowce
Mi-14 w Lotnictwie Marynarki Wojennej”. Robert Rochowicz opisuje na
dziesięciu stronach historię służby Mi-14 z szachownicą na kadłubie. Wiele
miejsca poświęcono etapowi planowania zakupu, szkolenia załóg i odbioru maszyn.
Dalej historia służby, ważniejsze wydarzenia i modernizacje. Całość, wraz z
wieloma zdjęciami komponuje się bardzo dobrze. Do smaczków należy informacja o
planach pozyskani śmigłowców Ka-27 oraz porównanie cen Mi-14 i Su-22 w czasie
zakupu obu typów.
2.
„Boeing Company: potentat w światowym
lotnictwie”. Opisane przez Leszka A. Wieliczko dzieje jednej z największych
i najsłynniejszych wytwórni lotniczych na świecie, od narodzin Williama E.
Boeinga, poprzez założenie firmy, jej burzliwy rozwój w pierwszych latach
istnienia, rozkwit w czasie II wojny światowej, erę samolotów odrzutowych - wojskowych
i cywilnych - po najnowsze statki kosmiczne. Artykuł sprawnie napisany z
odpowiednimi proporcjami różnego rodzaju informacji. Są też te najbardziej
skomplikowane, dotyczące zmian właścicielskich i organizacyjnych koncernu, jego
prezesów i problemów z prawem. Z niecierpliwością czekam na drugą część tekstu.
3.
„Bezzałogowy samolot General Atomic MQ-9
Reaper”. Obszerny opis historii służby, w tym bojowej popularnego drona. Autor
w sposób dosyć przejrzysty przeprowadza nas przez labirynt licznych wersji i
wariantów samolotu oraz jego użytkowników. Tekst napisany zrozumiale, poprawnie
językowo - znalazłem tylko jeden drobny błąd. Tekst o dwie klasy lepszy
ostatnio opublikowanego u konkurencji. Czyżby Gruszczyński płacił lepiej od
Tetery?
4.
„Joint Strike Fighter: postępy programu
JSF w 2018 roku”. Po wydarzeniach ostatnich dni F-35 stał się znacznie
bardziej prawdopodobnym nabytkiem polskiej armii w realnej perspektywie
czasowej. Tekst dotyczy maszyny, która na kilka dekad zdominuje siły powietrzne
najważniejszych państw "demokratycznego świata". Artykuł opisuje
najważniejsze wydarzenia, jakie miały miejsce w programie w mijającym roku. Jeden
błąd gramatyczny niczego nie ujmuje tej pozycji.
5.
„Międzynarodowa operacja lotnicza
przeciwko Państwu Islamskiemu. Tytuł mówi sam za siebie. Jak na ciągle
trwający, względnie "młody" konflikt całkiem dużo interesujących
informacji.
Trochę zasmucił mnie J. Liwiński,
którego coroczny jak zwykle zasobny w informacje, raport o rejestrze statków
powietrznych wydaje się być trochę niedopracowany. Pięć błędów językowych w
jednym artykule to jak na tego Autora stanowczo za dużo. Gdzie był korektor?
Tak jak pisałem przed miesiącem
tendencja w Lotnictwie AI jest zadowalająca, budzi nadzieję na jeszcze lepsze
materiały w, mam nadzieję niedalekiej, przyszłości.
Byłbym bardzo zadowolony, ale i
zdziwiony, gdybym w którymś numerze wiodących czasopism lotniczych w dziale
"newsy" nie znalazł żadnego błędu. W materiale "NATO przedłużą program
SALIS" w ogóle nie wspomniano o programie SAC, choć o brytyjskich C-17 i
owszem. Tak jakby tego ważnego dla zdolności transportowych europejskich państw
NATO programu w ogóle nie było. Na stronach 12 i 15 literówki: "Ten
istotny sukces pewnością ..."; "... zamówił 135 135 samolotów
...". Znacznie lepiej niż ostatnimi czasy, choć korektor nie do końca wywiązał
się ze swoich obowiązków.
Podsumowanie zawarłem w tytule.
Powiązane wpisy:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz