Problemy związane z
bezpieczeństwem w lotnictwie obejmują bardzo szeroki zakres zagadnień, znacznie
szerszy niż nam się zwykle wydaje. Kwestie niezawodności statków powietrznych,
systemów naziemnych, wyszkolenia załóg, warunków pogodowych, terroryzmu, to
główne z nich, ale nie wszystkie. Ważnym, choć często marginalizowanym
problemem są zachowania ludzkie na pokładach samolotów. O ile pewnych zjawisk
dotyczących personelu pokładowego można uniknąć lub je zminimalizować poprzez
dobór, szkolenie i badania, o tyle w przypadku pasażerów problem jest bardziej
złożony. Wzrost przewozów pasażerskich rozszerza grono podniebnych podróżników,
nie zawsze radzących sobie ze stresem związanym z podróżą, począwszy od jej
planowania i zakupu biletów, poprzez dotarcie na lotnisko, odprawę, procedury
bezpieczeństwa i boardingu, aż po sam lot. Dużo jest tych czynników wywołujących
stres, co budzi czasem nerwowe reakcje, często wspomagane przez spożycie alkoholu,
złudnej metody radzenia sobie ze stresem lotu. Media coraz częściej donoszą o
incydentach, które nierzadko kończą się awaryjnym lądowaniem samolotu. A to już
jest poważne zagrożenie bezpieczeństwa, o dezorganizacji ruchu powietrznego i
lotniskowego oraz poważnych kosztach nie wspominając. Najtrudniejsze są właśnie
sytuacje, gdy pasażerowi puszczają nerwy w locie. Odpowiedź na pytanie po jakie
środki może sięgać załoga samolotu, a po jakie współpasażerowie stanowi poważne
zagadnienie prawne, techniczne, a nawet etyczne. Jak by tego było mało, mamy
też zdarzenia medyczne, które często skutkują przedwczesnym lądowaniem. Co
gorsza takie sytuacje coraz częściej prowokowane są intencjonalnie przez osoby
zamierzające się dostać do innego państwa niż oficjalna destylacja. Do tego
dodajmy stres i problemy załóg samolotów. Po lekturze artykułu Piotra Dudka
uświadomiłem sobie, że bycie pilotem lub innym członkiem personelu latającego
to nie jest łatwy kawałek chleba. Co prawda taki pilot ma dużo szans, aby
często przelecieć atrakcyjne trasy. Jednak jego praca wiąże się z wieloma
czynnikami stresogennymi jak: nagromadzenie stresujących sytuacji, zmęczenie,
nieustanne szkolenie, oczekiwania pracodawcy, kwestie finansowe, brak
uporządkowanego trybu życia, samotność, trudność pogodzenia pracy z życiem
osobistym, a w przypadku matek dodatkowo kwestie związane z wychowaniem
potomstwa. Przy częstym przelatywaniu tych atrakcyjnych, stres się tylko
nawarstwia. Przytoczone w artykule wyniki badań stanu psychicznego pilotów
znacząco obniżyły mój entuzjazm do latania. Najprostszy wniosek jest taki, że
nie każdy powinien wchodzić na pokład samolotu. W interesie społecznym jest,
aby niektórzy pasażerowie i członkowie personelu nie byli wpuszczanie na pokład
samolotów, a najlepiej w ogóle na lotniska. Jak to zrobić z poszanowaniem praw
człowieka, praw pracowniczych, wolności rynku i konkurencji, oto jest pytanie.
TOP 3 magazynu:
1. DisPax 2023 – jak radzić sobie z
niezdyscyplinowanym pasażerem? Piotr
Dudek popełnił już kilka artykułów publikowanych w SP ML, omawiających
zagadnienia prawne związane z bieżącymi wydarzeniami ze świata lotnictwa komunikacyjnego i jego okolic.
Tym razem okazją do ciekawego wywodu była kolejna, czwarta konferencja DisPax,
która odbyła się niedawno w Pradze. Sprawozdanie z wydarzenia płynnie
przechodzi w analizę kilku zagadnień, które zasygnalizowałem wyżej, i nie
tylko. Bardzo ciekawy, pouczający i dający wiele do myślenia artykuł.
2. Pożegnanie MD-80 w Europie. Kolejny bardzo ważny dla historii lotnictwa
cywilnego samolot pasażerski na dobre znika z europejskiego nieba. DC-9, którego
zmodernizowaną wersją jest właśnie rodzina MD-80. Samolot wielce zasłużony dla popularyzacji przewozów lotniczych na
przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, który wespół z konkurencyjnymi
B727 i B737 uczynił niebo nad USA i Europą dostępne dla przeciętnego
przedstawiciela klasy średniej. Łączył w sobie prostotę konstrukcji i obsługi z
przystępną kosztowo obsługą i wysokim, jak no owe czasy, komfortem kabiny
pasażerskiej. Zbudowany w klasycznym do niedawna układzie konstrukcyjnym z
silnikami umieszczonymi z tyłu kadłuba, który jest dziś standardem mniejszych
od niego odrzutowców dyspozycyjnych, oferował rzadko spotykany układ foteli w
rzędzie 2+3. Dziś taki układ powtarza Airbus A220. Liniowce rodziny DC-9 przez
niemal pół wieku były koniami roboczymi wielu wielkich linii lotniczych USA i
Europy. Wycofanie ostatnich maszyn z europejskiego nieba stanowi dobrą okazję
do przybliżenia historii tej ciekawej konstrukcji, w szczególności wycofanej
jako ostatnia rodziny MD-80. Dobrze okazję tą wykorzystuje Marcin Sigmund
pisząc na ten temat zgrabny artykuł. Poza jednym niepotrzebnym przecinkiem
przed spójnikiem „i” nie dopatrzyłem się innych niedoróbek. Od pewnego czasu
pan Marcin wyrasta dla mnie na jednego z najlepszych autorów publikujących w
Skrzydlatej.
3. Pierwszy lot B-21. Trochę z Nienacka, a trochę bez zaskoczenia 10
listopada do swojego pierwszego, długo zapowiadanego i oczekiwanego lotu
wzleciał pierwszy prototyp nowego amerykańskiego bombowca strategicznego B-21 Rider. Dzięki czujności amerykańskich
spotterów świat szybko obiegły pierwsze, całkiem dobrej jakości, zdjęcia nowego
cacka we flocie Wuja Sama. Ich analiza rozwiała wiele wcześniejszych
wątpliwości co do kształtu i budowy maszyny, podgrzewając przy okazji dalszą
ciekawość i kolejne spekulacje co do budowy i możliwości samolotu. Nic więc
dziwnego, że wydarzenie to stało się tematem przewodnim numeru. Co ciekawe,
Tomasz Hypki powstrzymał się w swoim tekście od wycieczek w poletko polityki
nawożone swoim antyamerykańskim nastawieniem, co zdecydowanie wyszło na dobre
dla artykułu.
Aby nie było zbyt słodko,
wspomnę o artykule omawiającym wprowadzenie samolotów KC-390 do służby w
Portugalii. Nie wiem czy bardziej autor czy redakcja pokpili sprawę, ale
artykuł wypada słabo, zwłaszcza ramki. Szczytem jest stwierdzenie, że Czechy są
czwartym państwem w Europie, które wybrało transportowiec Embraera po: Portugalii,
Węgrzech, Holandii i Austrii.
Powiązane wpisy:
Skrzydlata Polska ML 11/2023 – pomysł na DOLa
Skrzydlata Polska ML 10/2023 – wodorowa nadzieja
Skrzydlata Polska ML 9/2023 – rozmyta przyszłość lotnictwa
Skrzydlata Polska ML 7/2023 – nam strzelać nie kazano
Skrzydlata Polska ML 6/2023 - wojsko w cywilu
Skrzydlata Polska ML 5/2023 – pożegnanie papugi
Skrzydlata Polska ML 4/2023 – politykierstwo ponad fakty, z lotnictwem w tle
Skrzydlata Polska ML 3/2023 – wojna odkryta
Skrzydlata Polska ML 2/2023 – pożegnania, pożegnania, pożegnania
Skrzydlata Polska 12/2022. Hypki na Papieża.
Skrzydlata Polska 11/22 – od Raptora do „traktora”
Skrzydlata Polska 10/22 – Alicja w krainie prądu
Skrzydlata Polska 8/22 – Zamierające pokazy
Skrzydlata Polska 7/22 – pomiędzy rzeczywistością a fantazją
Skrzydlata Polska 6/22 – niskoemisyjna
Skrzydlata Polska 5/22 – helikopter z wyciągarką
Skrzydlata Polska 4/22 – wojna? Jaka wojna?
Skrzydlata Polska – magazyn sprzeczności
Skrzydlata Polska ML 9/2023 – rozmyta przyszłość lotnictwa
Skrzydlata Polska ML 7/2023 – nam strzelać nie kazano
Skrzydlata Polska ML 6/2023 - wojsko w cywilu
Skrzydlata Polska ML 5/2023 – pożegnanie papugi
Skrzydlata Polska ML 4/2023 – politykierstwo ponad fakty, z lotnictwem w tle
Skrzydlata Polska ML 3/2023 – wojna odkryta
Skrzydlata Polska ML 2/2023 – pożegnania, pożegnania, pożegnania
Skrzydlata Polska 12/2022. Hypki na Papieża.
Skrzydlata Polska 11/22 – od Raptora do „traktora”
Skrzydlata Polska 10/22 – Alicja w krainie prądu
Skrzydlata Polska 8/22 – Zamierające pokazy
Skrzydlata Polska 7/22 – pomiędzy rzeczywistością a fantazją
Skrzydlata Polska 6/22 – niskoemisyjna
Skrzydlata Polska 5/22 – helikopter z wyciągarką
Skrzydlata Polska 4/22 – wojna? Jaka wojna?
Skrzydlata Polska – magazyn sprzeczności