niedziela, 15 października 2023

Lotnictwo 9/2023. Czy jakość pójdzie w ślad ilości?

W ostatnich dwóch latach ospała na przełomie wieków historia mocno przyspieszyła, zbliżając się mocno do granicy gorącego etapu trzeciej wojny światowej. Chyba nigdzie indziej w Europie, tak mocno jak w Polsce nie wykrystalizowała się świadomość nadchodzących, nieuchronnych zmian i konieczności siłowej lub wręcz zbrojnej rywalizacji o miejsce w nowym układzie geopolitycznym. Jak to w realnym świecie bywa, naturalne kryształy nie są idealne, pełno w nich zanieczyszczeń, przerostów, wtrętów itp. Stan taki jest też naturalny w świadomości społecznej, zwłaszcza w ustroju demokratycznym. Szczęśliwym trafem w naszym polityczno-społecznym szambie podobny proces krystalizacji w ogóle wystąpił. W tworzeniu tej, siłą rzeczy ułomnej, świadomości ważną rolę odegrały: wojna na Ukrainie, epidemia Covidu, ciężkie lekcje jakich Polakom udzieliła historia, nasze położenie geopolityczne, członkostwo w UE i NATO, wreszcie układ naszego politycznego grajdołka. Wszystko to składa się na powszechną zgodę co do konieczności szybkiego wzmocnienia i modernizacji naszej armii, wraz z jej dalszą integracją z siłami sojuszniczymi. O tym, że modernizacja techniczna polskiej armii szybko postępuje powszechnie wiadomo. Jednym z beneficjatów procesu jest lotnictwo, którego proces modernizacji w ostatnich dwóch latach przybliża wiodący artykuł wrześniowego numeru miesięcznika Lotnictwo. Praktycznie ukompletowany sprzęt lotnictwa szkolnego, po za śmigłowcami oczywiście, transportu VIP oraz średniego transportowego (C-295M) i trzy eskadry lotnictwa bojowego to całkiem nieźle. Jeżeli dodamy do tego zakupy kolejnych czterech eskadr bojowych (F-35A i FA-50PL), śmigłowców AW149, S-70Black Hawk, AH-64 Apache oraz Merlinów, to rysuje się nam, przynajmniej na papierze, całkiem poważny potencjał lotniczy. Niewątpliwie jest to znaczący kapitał, zarówno w kwestii odstraszania potencjalnego przeciwnika, jak i wkładu w potencjał wojsk sojuszniczych, każący traktować zasoby naszej armii bardzo poważnie. Kapitał, to w tym przypadku zagadnienie podstawowe, bo jak pisał klasyk w kultowym filmie „Piniondze to nie fszysko, ale fszysko bez piniendzy to …”. No właśnie, w armię inwestować trzeba, i to dużo trzeba, jednak nie tak dużo, aby zbytnio osłabić nakłady na inne dziedziny życia lub zdławić podatkami aktywność gospodarczą i rozwój ekonomiczny kraju. Gdzie jest ta subtelna granica nie wie nikt, choć każdemu – zwłaszcza politykowi – wydaj się, że to on wie to najlepiej. Dochodząc do kwestii politycznych dalsza dyskusja traci sens. Mnie na dzień dzisiejszy bardziej nurtuje pytanie, czy tak duże zakupy wykorzystamy z należytą efektywnością. Zadłużamy kraj na dekady, więc zasadne jest pytanie, czy potrzebujemy aż tak wielkich zakupów. Koszty zakupu są ogromne, a eksploatacji przez kolejne lata jeszcze większe - jakieś dwa, trzy razy. Najpoważniejszy problem stanowić będzie, w mojej opinii, wyszkolenie ogromnej liczby wysoko wykwalifikowanych żołnierzy, którzy tyle nowoczesnego sprzętu będą musieli poprawnie obsłużyć, serwisować, remontować, chronić itp. Skąd brać odpowiednich kandydatów? Kto ma ich wyszkolić, bez umniejszania kadry służącej we wciąż rozbudowywanych jednostkach bojowych, a przez to obniżenia ich zdolności bojowych i szkoleniowych.? Nauczyć młodego człowieka poprawnie latać samolotem nie jest zbyt dużym wysiłkiem materialnym i organizacyjnym. Nauczyć go skutecznie walczyć z wykorzystaniem większości możliwości nowoczesnego sprzętu to już zupełnie inne, droższa, dłuższa i nie zawsze zakończona happy endem bajka.

Top 3 numeru:
1. Modernizacja techniczna polskiego lotnictwa wojskowego w latach 2022-2023. Obszerny (15 stron) artykuł omawiający najważniejsze programy zbrojeniowe związane ze sprzętem lotniczym wojska polskiego, zakupionym, dostarczanym lub modernizowanym w omawianych latach oraz planach na najbliższą przyszłość. Ciekawy materiał, każący zastanowić się gdzie jest granica pomiędzy możliwościami budżetu i potrzebami armii. Gdzie sięga chciejstwo polityków i wojskowych, a gdzie realne potrzeby i możliwości państwa.
2. Statki powietrzne na polskich znaczkach pocztowych. Coś zupełnie innego, świeżego pokazującego lotnictwo w innym świetle. Obrazki popularyzujące lotnictwo wśród pasjonatów filatelistyki, a jednocześnie spełniające określoną funkcję płatniczą i informacyjną pokazują inne spojrzenie na lotnictwo i jego promocję. Świetny pomysł na artykuł.
3. MiG-21bis w polskim lotnictwie. Trudny okres transformacji. Historia służby najnowszych wersji MiGów-21 w Polsce w okresie transformacji ustrojowej jak w lustrze odbija blaski i cienie tamtego okresu historii kraju i armii. Odprężenie w stosunkach międzynarodowych, kryzys gospodarczy i zmiany polityczne sprzyjały redukcji stanu posiadania armii, zarówno osobowego, jaki i sprzętowego. Mizeria materialna i niepewność przyszłości sprawiały, że w służbie pozostawiano raczej sprawdzone, niezbyt drogie i kłopotliwe w utrzymaniu typy statków powietrznych. Tak stało się z popularnymi ołówkami, które przeżyły we wszystkich armiach byłego Układu Warszawskiego nowocześniejsze MiGi-23, a w kilku także na owe czasy bardzo nowoczesne MiGi-29. Jak wyglądała ta powolna agonia w Polsce opisuje artykuł.

Powiązane wpisy:

Lotnictwo 7-8/2023. Długa wojna – świetny interes
Lotnictwo 6/2023. LanceRy na emeryturę
Lotnictwo 4/2023. MiGi, efy i co jeszcze?
Lotnictwo 3/2023 – dominacja samolotów Made in CCCP
Lotnictwo 2/2023 – smukłoskrzydły terrorysta
Lotnictwo 1/2023 – partner czy może sojusznik?
Lotnictwo 12/2022 – ukraińska pętla beznadziei
Lotnictwo 11/2022 – Su-25 w trzech odsłonach
Lotnictwo 10/2022 – Czy w Radomiu będzie święto MiGa?
Lotnictwo 9/2022 – pilna potrzeba czy zakupomania?
Lotnictwo 7-8/2022 – wiatr ze wschodu, Dalekiego Wschodu
Lotnictwo 6/2022 – lato latających olbrzymów
Lotnictwo 5/2022 – modernizacja u Bratanków
Lotnictwo 4/2022 – wojna dzień po dniu
Lotnictwo 3/2022 – pocztówki z wojny
lot-nisko: Lotnictwo 2/2022 – mosty, mosty, mosty
Lotnictwo AI 1/2022 – przyszłość nadejdzie szybciej niż nam się wydaje
Lotnictwo AI 12/2021 – rocznicowe dylematy
Lotnictwo 11/2021 – pierwszy wielki sukces Antonowa
Lotnictwo10/2021 – wiosenna wojenka 1939
Lotnictwo9/2021 – dzień dzisiejszy lotnictwa wojskowego RP
Lotnictwo6/2021 – Łukaszenka nie był pierwszy?
Lotnictwo5/2021 – szpiedzy 50+
Lotnictwo4/2021 – kwietniowa mozaika
Lotnictwo 3/2021 – magazyn gdybających dziennikarzy
Lotnictwo 2/2021 - dwie rosyjskie ikony (lotnictwa)
Lotnictwo 1/2021 - przyzwoity start
Lotnictwo 12/2020 - nowe stare samoloty
Lotnictwo 11/2020- nowe stare
Lotnictwo 10/2020 - numer delta
Lotnictwo 9/2020
Lotnictwo 8/2020 - znowu czarna owca w numerze
Lotnictwo 7/2020
Lotnictwo 6/2020 – pod znakiem latających olbrzymów
Lotnictwo 5/2023 - białe nosy - wspomnienia z młodości

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz