piątek, 26 września 2025

Skrzydlata Polska ML 9/2025. Krew i łzy

Powszechnie wiadomo, że przestrzeń powietrzna nie jest naturalnym środowiskiem człowieka. Przekora ludzkiej natury, ciekawość, chęć przekraczania granic tego co wydaje się niemożliwe, ukryty w sercu romantyzm oraz zwykła chciwość doprowadziły do powstania maszyn latających. Wiele można by napisać o wpływie lotnictwa na rozwój naszej cywilizacji, zarówno tym pozytywnym, jak i mniej chwalebnym. Fizyki jednak oszukać się nie da i wszystko co wzniosło się w powietrze musi wcześniej czy później wrócić na ziemię. Nie zawsze odbywa się to w sposób zamierzony i w pełni kontrolowany. Za sprawą Ikara wypadki i katastrofy stały się integralną częścią lotnictwa na długo przed tym jak człowiek wzbił się w przestworza. Pomimo ciągłego doskonalenia sprzętu i procedur wypadki zdarzały się i będą się zdarzać, oby jak najrzadziej. Szczególnie dramatyczne są skutki katastrof samolotów pasażerskich, w których ginie znaczna liczba osób będących jedynie pasażerami w tragicznym locie. Poszukując pierwotnej przyczyny każdego z nich, na którymś etapie znajdowany jest błąd ludzki: pilota, kontrolera, mechanika, konstruktora, a w przypadku aktów terrorystycznych jego autora i mocodawców. Pocieszające jest to, że branża lotnicza wyciąga wnioski z każdego zdarzenia, nieustannie pracując nad zwiększeniem bezpieczeństwa. We wrześniowym numerze Skrzydlatej Polski podjęto wspomniane wyżej zagadnienie w odniesieniu do katastrof z dalszej przeszłości. Te mniej odległe, jak także opisana w magazynie katastrofa indyjskiego Dreamlinera z 12 czerwca, póki co stanowi raczej obszar spekulacji mediów i pożywkę dla różnego typu ekspertów. Na rzetelny komunikat trzeba poczekać, choć sam przebieg zdarzenia jest już znany, a jego opis znajdziemy w Skrzydlatej. Miejmy nadzieję, że także ta ofiara nie pójdzie na marne i w przyszłości przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa w lotnictwie komunikacyjnym, naszego bezpieczeństwa.
 
TOP 3
1. Przepisy pisane krwią. Analiza przebiegu, przyczyn i efektów czterech katastrof lotniczych. Przedstawiono tragiczne zdarzenia w lotnictwie komunikacyjnym, które skutkowały wieloma ofiarami oraz odbiły się szerokim echem nie tylko w środowisku lotniczym, ale także w szeroko pojętych mediach. Przeprowadzone szczegółowe dochodzenia wyjaśniły, jakie były przyczyny tych tragicznych zdarzeń oraz były impulsem do wprowadzenia istotnych zmian w przepisach lotniczych oraz podejściu do szkolenia załóg samolotów pasażerskich. Pomimo swego dramatycznego wydźwięku, artykuł wskazuje na stale wzrastające bezpieczeństwo podróży lotniczych, wynikające m.in. z dogłębnej analizy przyczyn i wyciągania wniosków z zaistniałych katastrof.
2. Leszczyńskie show. Relacja Piotra Dudka z tegorocznej edycji leszczyńskich pokazów. Tekst treściwy, zilustrowany licznymi zdjęciami. Autor podkreśla stałe dążenie organizatorów do zaskakiwania widzów czymś nowym. Z drugiej strony wyraża pewne znudzenie stałymi uczestnikami imprezy. Kto był może odświeżyć wspomnienia. Kto nie był – niech żałuje.
3. 40 lat służby B-1B. Pamiętam, jak polskie środki masowego przekazu straszyły nas nowym, śmiercionośnym potworem zza żelaznej kurtyny, w którym skupiono wszystkie zdobycze nowoczesnej techniki by zagrażać miłującym pokój obywatelom państw wiecznej szczęśliwości czyli demokracji ludowej. A to już cztery dekady minęły, w czasie których świat bardzo się zmienił. Zmieniały się także zadania stawiane przed B-1, Także te, które wykonywał w trakcie realnych misji bojowych. Wszystko to znalazło się w rocznicowym materiale, omawiającym trudne początki programu, wprowadzenie do służby, dzień dzisiejszy i plany na najbliższe lata dotyczące bombowców B-1B. Jak dla mnie zbyt dużo cytatów amerykańskich wojskowych, jak zwykle przepełnionych służbowym optymizmem. Ogólnie materiał ciekawy wart przeczytania.  
 
Powiązane wpisy: 

Skrzydlata Polska ML8/2025. Pierogarnia
Skrzydlata Polska ML7/2025. Innowacje, nowe podąża ścieżką starego?
Skrzydlata Polska ML 6/2025. Krytyczne spojrzenie na zachód
Skrzydlata Polska ML 5/2025. Władek nie wydurniaj się
Skrzydlata Polska ML 4/2025  Zdarzenie jak szóstka w Lotto
Skrzydlata Polska ML 3/2025. Elektryczna zadyszka
Skrzydlata Polska ML 2/2025. Skrzydlatej matematyczne problemy
Skrzydlata Polska ML 1/2025. Numer południowy
Skrzydlata Polska ML 12/2024. Roczek Fafika
Skrzydlata Polska ML 11/2024. Czekając na rewolucję
Skrzydlata Polska ML 10/2024. Lot na rynku
Skrzydlata Polska ML9/2024. Kawa nad K2
Skrzydlata Polska ML8/2024. Tani wypełniacz zamiast wspomnienia o ciekawym człowieku i jego osiągnięciach
Skrzydlata Polska ML7/2024. Odtwarzanie zDOLności
Skrzydlata Polska ML 6/2024. Obyś setki nie doczekał
Skrzydlata Polska ML 5/2024. Concorde, następne pokolenie?
Skrzydlata Polska ML 4/2024. Transportowe mrzonki
Skrzydlata Polska ML 3/2024.
Skrzydlata Polska ML 2/2024. Błędy duże, małe i malutkie
Skrzydlata Polska ML 1/2024. Jaki pierwszy numer, taki cały rok?
Skrzydlata Polska ML 12/2023. Samolot nie dla każdego
Skrzydlata Polska ML 11/2023 – pomysł na DOLa
Skrzydlata Polska ML 10/2023 – wodorowa nadzieja
Skrzydlata Polska ML 9/2023 – rozmyta przyszłość lotnictwa
Skrzydlata Polska ML 7/2023 – nam strzelać nie kazano
Skrzydlata Polska ML 6/2023 - wojsko w cywilu
Skrzydlata Polska ML 5/2023 – pożegnanie papugi
Skrzydlata Polska ML 4/2023 – politykierstwo ponad fakty, z lotnictwem w tle
Skrzydlata Polska ML 3/2023 – wojna odkryta
Skrzydlata Polska ML 2/2023 – pożegnania, pożegnania, pożegnania
Skrzydlata Polska 12/2022. Hypki na Papieża
Skrzydlata Polska 11/22 – od Raptora do „traktora”
Skrzydlata Polska 10/22 – Alicja w krainie prądu
Skrzydlata Polska 8/22 – Zamierające pokazy
Skrzydlata Polska 7/22 – pomiędzy rzeczywistością a fantazją
Skrzydlata Polska 6/22 – niskoemisyjna
Skrzydlata Polska 5/22 – helikopter z wyciągarką
Skrzydlata Polska 4/22 – wojna? Jaka wojna?
Skrzydlata Polska – magazyn sprzeczności
 

Lotnictwo AI 8/2025. Bomby dla Nobla

We współczesnym świecie wydarzenia dzieją się na oczach widzów nawet z najdalszych zakątków globalnej wioski. Żółty pasek telewizji informacyjnych i miliony klikbajtów są wyznacznikami rangi wydarzenia. Jednym z poważniejszych wydarzeń w ostatnim czasie była „Wojna dwunastodniowa”, czyli zbrojna agresja Izraela na Iran, było nie było suwerenne państwo. Skala ataku na Iran i skuteczność obrony terytorium Izraela przed rakietowo-dronowym odwetem państwa ajatollahów musi budzić uznanie ekspertów wojskowych. Nie wiadomo jak losy tej konfrontacji potoczyłyby się dalej, gdyby nie interwencja USA w postaci bombardowania irańskich instalacji jądrowych. Paradoksalnie akcja ta zakończyła konflikt, odbierając Izraelowi preteksty do prowadzenia dalszych nalotów. I choć skuteczność ataku poddawana jest w wątpliwość, to jego przeprowadzenie należy uznać za sukces. Dla USA bardziej chyba niż same straty ważna jest demonstracji globalnych możliwości uderzeniowych US Air Force, które nawet przy użyciu uzbrojenia konwencjonalnego mogą skutecznie atakować silnie bronione, umocnione i schowane głęboko cele. No i akcja ta stanowić może kolejny argument za przyznaniem Nagrody Nobla wiecie komu.
 
TOP 3
1. Samoloty bombowe B-2A Spirit i superbomby GBU-57: Redakcja trzyma rękę na pulsie światowego lotnictwa i geopolityki. Po czerwcowej akcji „denuklearyzacji” Iranu przedstawiono bliżej wspomnianych w tytule głównych bohaterów wydarzenia. Pierwsza część dość obszernego materiału przedstawia pokrótce historię bombowca B-2, który dzięki swoim właściwościom skokowo zwiększył możliwości projekcji siły przez USA, co we wspomnianej akcji kolejny raz potwierdził. Astronomiczna kwota jaką pochłonął program budowy tego cuda techniki oraz wysokie koszty eksploatacji i ciągłych modernizacji, o których wiele napisano w artykule, sprawiają, że wraz z wdrożeniem do służby nowego B-21 Raider bombowe Duchy przejdą do historii. Drugiemu bohaterowi wydarzeń, czyli największej konwencjonalnej bombie poświęcono znacznie mniej miejsca, bo cóż ponad dwie strony można o niej napisać, bez wchodzenia w szczegóły. Gdyby nie „ruchome ażurowe lotki” do niczego w artykule p. Henskiego nie mógłbym się przyczepić.
2. Bezzałogowe ambicje zachodniej Europy. Kolejna, już czwarta część opowieści A. M. Maciejewskiego o historii, dniu dzisiejszym i najbliższej przyszłości platform bezzałogowych Made in EU. Artykuł wyraźnie pokazuje, że ścierające się interesy najmocniejszych państw i największych koncernów Starego kontynentu sprawiają, że droga do europejskiej platformy bezzałogowej z prawdziwego zdarzenia jest jeszcze długa i kręta. Paradoksalnie najdalej, do etapu produkcji seryjnej, doprowadzony został włoski Falco. Pragmatyzm i pozostanie poza osią głównych sporów przynosi efekty. W artykule pojawiają się komentarze Autora, nieco złośliwe, choć bardzo trafne. Trochę niezręcznie brzmi „układ trójpowierzchniowy” samolotu P.180 Avanti, a także „uzyskanie NATO-wskiej normy …”. Ogólnie lektura całego cyklu jest bardzo pouczająca, skłaniająca do refleksji.
3. M-346 Block 20. Niezwykła oferta dla Polski.
Artykuły będące nawet niezbyt skrywaną kryptoreklamą stanowią już stały element Lotnictwa AI. Z drugiej strony, ze względu na „polski wątek” w historii i dniu dzisiejszym samolotu warto zapoznać się ze zmianami czyniącymi z Mastera samolot bojowy. Z trzeciej strony, wobec zakupu FA-50PL szanse na wdrożenie drugiego lekkiego samolotu bojowego wydają się być praktycznie żadne.

Powiązane wpisy:
Lotnictwo AI 7/2025. Powolny zmierzch latających dysków
Lotnictwo AI 6/2025. Srebrny jubileusz najszlachetniejszych ze szlachetnych
Lotnictwo AI 5/2025. Antek wiecznie żywy5-antek-wiecznie-zywy.html
Lotnictwo AI 4/2025. Samolot „prezydencki”
Lotnictwo AI 3/2025. Samoloty pasażerskie – dynamiczna stagnacja
Lotnictwo AI 2/2025. Magia pierwszego razu
Lotnictwo AI 1/2025. Samba, kawa i Millenium
Lotnictwo AI 12/2024. Tuba propagandowa pełna marketingowego bełkotu
Lotnictwo AI 1/2025. Samba, kawa i Millenium
Lotnictwo AI 11/2024. Polska śmigłowcami stoi
Lotnictwo AI 10/2024. Staruszek Hercules, początki
Lotnictwo AI 9/2024. Polski przemysł lotniczo-kosmiczny – rozkwit czy agonia?
Lotnictwo AI 8/2024. Ciekawie, solidnie, atrakcyjnie?
Lotnictwo AI 7/2024. Niszowiec z kraju klonowego liścia
Lotnictwo AI 6/2024. Szerokokadłubowy Embraer
Lotnictwo AI 5/2024. Rok F-16 w Europie wschodniej
Lotnictwo AI 4/2024. Lotnicze dylematy Wuja Sama
Lotnictwo AI 3/2024. Stare i nowe Herculesy Trójkąta Weimarskiego
Lotnictwo AI 2/2024. Samoloty (roz)bojowe?
Lotnictwo AI 1/2024. Konkurencja i lobbing wśród magazynów lotniczych
Lotnictwo AI 12/2023. Historia coraz bardziej odległa, przyszłość coraz bardziej niepewna
Lotnictwo AI 11/2023. Podniebna artyleria
Lotnictwo AI 9/2023 – żółta kartka za bylejakość
Lotnictwo AI 8/2023 – odmitologizowanie Concordskiego
Lotnictwo AI 7/2023 – różne wymiary polityki odstraszania
Lotnictwo AI 7/2023 – różne wymiary polityki odstraszania
Lotnictwo AI 5,6/2023 – granice kryptoreklamy
Lotnictwo AI 4/2023 – PZL-130 Orlik – po co nam to było?
Lotnictwo AI 3/2023 – bylejakość Boeinga tuczy Airbusa
Lotnictwo AI 1/2023 – modernizacja po amerykańsku
Lotnictwo AI 12/2022 – numer wiele objaśniający
Lotnictwo AI 11/2022 – przekleństwo Jaskółki
Lotnictwo AI 10/2022 – szklane kule Airbusa i Boeinga
Lotnictwo AI 9/2022 – śmigłowce na fali wznoszącej
Lotnictwo AI 8/2022 – śmigłowiec, którego nie ma
Lotnictwo AI 7/2022 – spalone marzenie
Lotnictwo AI 6/2022 – drony po polsku
Lotnictwo AI 5/2022. Zbrojne niebo nad nami
Lotnictwo AI 4/2022. Aligator – historia upadku
Lotnictwo AI 3/2022 – powietrzni zwiadowcy duzi i mali
Lotnictwo AI 2/2022 – numer ostatni przedwojenny 
Lotnictwo 1/2022 -przyszłość nadejdzie szybciej niż nam się wydaje
Lotnictwo 12/2021 - rocznicowe dylematy
Lotnictwo 11/2021 – pierwszy wielki sukces Antonowa
Lotnictwo10/2021 – wiosenna wojenka 1939
Lotnictwo9/2021 – dzień dzisiejszy lotnictwa wojskowego RP
Lotnictwo6/2021 – Łukaszenka nie był pierwszy?
Lotnictwo5/2021 – szpiedzy 50+
Lotnictwo4/2021 – kwietniowa mozaika
Lotnictwo 3/2021 – magazyn gdybających dziennikarzy
Lotnictwo 2/2021 - dwie rosyjskie ikony (lotnictwa)
Lotnictwo 1/2021 - przyzwoity start
Lotnictwo 12/2020 - nowe stare samoloty
Lotnictwo 11/2020- nowe stare
Lotnictwo 10/2020 - numer delta
Lotnictwo 9/2020
Lotnictwo 8/2020 - znowu czarna owca w numerze
Lotnictwo 7/2020
Lotnictwo 6/2020 – pod znakiem latających olbrzymów
Lotnictwo 4-5/2020 - co z tym Lotnictwem? Lotnictwo 3/2020 - dno jest blisko
Lotnictwo 2/2020-- ciekawie, choć nadal z dodatkiem bylejakości
Lotnictwo 12/2019 - sinusoida
Lotnictwo 10-11/2019 - jeden artykuł rozwalił cały numer 
Lotnictwo 6/2019, nie tracę nadziei 
Lotnictwo 1-2 /2019 - równia pochyła?
Lotnictwo 12/2018, jakość czy jakoś? 
Lotnictwo AI 9/2022 – śmigłowce na fali wznoszącej
Lotnictwo AI 2/2023 – ładowniczy ze śmigiełkiem na czubku
Lotnictwo 2/2020-- ciekawie, choć nadal z dodatkiem bylejakości
Lotnictwo 12/2019 - sinusoida
Lotnictwo 10-11/2019 - jeden artykuł rozwalił cały numer 
Lotnictwo 6/2019, nie tracę nadziei 
Lotnictwo 1-2 /2019 - równia pochyła?

niedziela, 7 września 2025

Lotnictwo 7-8/2025  Mit podniebnych rycerzy

Od prostego współzawodnictwa w pracy czy sporcie, poprzez media społecznościowe i działalność gospodarczą, aż po działania wojenne propaganda stanowi istotny ich element. Potwierdzenie powyższej tezy znajdujemy także w konflikcie zbrojnym toczonym za naszą wschodnią granicą. Do walki o serca i umysły obywateli państw walczących i ich stronników wykorzystuje się wiele metod, od najprostszej dezinformacji poczynając. Od zawsze w budowaniu i/lub podtrzymaniu morale wojska i społeczeństwa wykorzystywane są przykłady bohaterów, którzy nie patrząc na przeciwności odnoszą sukcesy, a ponadto są uosobieniem szlachetności. Pojawienie się nowego środka walki, jakim w okresie Wielkiej Wojny był samolot zrodziło zapotrzebowanie na nowy typ bohatera, mężnego pilota myśliwskiego walczącego z samolotami wroga, posyłającego je w znacznej liczbie do ziemi. Niezbędny był rycerz przestworzy, którego szybko nazwano asem. Za asa, początkowo we Francji, oficjalnie uznawano pilota, który odniósł co najmniej pięć zwycięstw powietrznych. Kryterium to szybko przyjęły inne armie, jako wyróżnik najwyższego kunsztu i odwagi pilota. Nazwiska asów trafiały na łamy gazet i do świadomości społecznej, a oni sami cieszyli się sławą i szacunkiem społeczeństwa oraz licznymi przywilejami. Tytuł nie tylko podnosił morale wojsk, ale też stał się elementem propagandy. Masowe zastosowanie lotnictwa stworzyło okazję do szybkiego powiększania się grona asów oraz osiągania przez nich coraz większej liczby zwycięstw co prowadziło do nie zawsze szlachetnego współzawodnictwa. Jak to na wojnie bywa, a zwłaszcza w walce powietrznej toczonej w trzech wymiarach i przy dużej dynamice zdarzeń, piloci często w wirze walki uznawali swoje ofiary za zestrzelone nie widząc ich końca. Nie może to dziwić, gdyż wielu pilotów odprowadzając wzrokiem swoje ofiary szybko podzielało ich los. Nie wszystkie pędzące do ziemi maszyny rozbijały się grzebiąc swoje załogi czy zmuszając je do opuszczenia maszyn. Część umykała przy ziemi, część odnosiła tylko uszkodzenia, a jeszcze inne lądowały w terenie przygodnym i często po naprawie wracały w powietrze. Kolejną trudnością było potwierdzanie zwycięstw, zwłaszcza gdy strącony samolot upadł po stronie przeciwnika lub tonął w wodzie, a naocznych świadków nie było. W brutalnej walce nie bardzo było też miejsce na rycerskie zachowania. W tak złożonej sytuacji wielu lotników, ludzi z definicji bardzo ambitnych, mniej skrupulatnie potwierdzało los swoich ofiar, a często wręcz zawyżało liczbę własnych zwycięstw. Sława otaczająca największych asów dodatkowo potęgowała pokusę. Wszystkie te czynniki prowadziły do zawyżania liczby zestrzelonych samolotów przeciwnika oraz seryjnej produkcji tak potrzebnych propagandzie asów przestworzy. Nie mogą więc dziwić rozbieżności pomiędzy zgłoszonymi zestrzeleniami a faktycznymi stratami przeciwnika, które w mniejszym lub większym stopniu pojawiały się we wszystkich armiach, na wszystkich frontach. Nie znaczy to bynajmniej, że piloci myśliwcy byli oszustami. Jednak jak w każdym środowisku, zwłaszcza obarczonym tak wielkim obciążeniem psychicznym i fizycznym zdarzały się czarne owce. Wszystko to każe spojrzeć z większym dystansem na liczby zestrzeleń podawane w statystykach i rankingach asów i traktować je bardziej jako wskazanie skuteczności danego mistrza niż matematyczne odzwierciedlenie jego faktycznych sukcesów. I choć z upływem lat, odkrywaniem nowych dokumentów i nowymi analizami coraz więcej wiemy o wynikach walk powietrznych, to cała prawda nie zostanie odkryta nigdy. I niech tak pozostanie. Każdy czas potrzebuje swoich bohaterów, tych prawdziwych i tych wykreowanych.
 
TOP 3
1. Erich Hartmann nad przyczółkiem sandomierskim. Wielkie polowanie, którego nie było. Szesnaście stron wnikliwej analizy walk niemieckiego asa z sierpnia 1944 roku, kiedy to przekroczył magiczną liczbę trzystu zestrzeleń. W artykule Robert Michulec obrał ten okres jako punkt odniesienia do ogólniejszych rozważań nad postępowaniem i losami asa w kontekście działań bojowych, systemu zaliczania zestrzeleń i rzetelności zgłoszeń. Te z kolei umieścił w jeszcze szerszym kontekście sytuacji niemieckiego lotnictwa w końcowym okresie wojny, motywacji pilotów i dowódców, a także działania machiny propagandowej III Rzeszy. I choć Autor czasem zapędza się w swoich rozważaniach do granic „mędrkowania”, to tekst jest całkiem znośny do czytania, a informacje i rozważania skłaniają do refleksji.
2. P-51H i inne lekkie wersje Mustanga. Artykuł opisuje ostatnie, najszybsze i najbardziej dopracowane wersje legendarnego myśliwca. Ze względu na koniec wojny i nastanie ery odrzutowców nie zrobiły one wielkiej kariery, ani nie uzyskały popularności, zarówno w armii, jak i świadomości pasjonatów lotnictwa. Warto tę lukę uzupełnić lub przypomnieć sobie tą historię. Tyn bardziej, że jak zwykle u L. A. Wieliczko artykuł jest dobrze i ciekawie napisany.
3 Gripen w Czeskich Siłach Powietrznych. Druga część artykułu obejmuje okres od roku 2011 po dzień dzisiejszy oraz wybiega nieco w przyszłość. Bardzo drobiazgowa wyliczanka, w układzie chronologicznym, ćwiczeń w jakich czeskie Gripeny brały udział przeplatana jest informacjami o postępach w szkoleniu, drobnych modernizacjach oraz zintegrowanym uzbrojeniu. Wszystko opatrzone licznymi zdjęciami samolotów, z aż dziewięcioma wariantami malowania okolicznościowego, co czyni zarówno samoloty, jak artykuł naprawdę kolorowymi.
 




P.S.
Ponownie pojawił się numer podwójny miesięcznika Lotnictwo.
Ponownie też dla „wyrównania strat” prenumeratorów, choć zapewne nie był to główny powód, wydano kolejny numer specjalny „Samoloty bojowe Sojuszu Północnoatlantyckiego”, który spokojnie czeka na półce na swoją kolej.



Powiązane wpisy:

Lotnictwo 6/2025. Putina z Zełenskim nieformalny sojusz

Lotnictwo AI 5/2025. Antek wiecznie żywy5-antek-wiecznie-zywy.html
Lotnictwo AI 4/2025. Samolot „prezydencki”
Lotnictwo AI 3/2025. Samoloty pasażerskie – dynamiczna stagnacja
Lotnictwo AI 2/2025. Magia pierwszego razu
Lotnictwo AI 1/2025. Samba, kawa i Millenium
Lotnictwo AI 12/2024. Tuba propagandowa pełna marketingowego bełkotu
Lotnictwo AI 1/2025. Samba, kawa i Millenium
Lotnictwo AI 11/2024. Polska śmigłowcami stoi
Lotnictwo AI 10/2024. Staruszek Hercules, początki
Lotnictwo AI 9/2024. Polski przemysł lotniczo-kosmiczny – rozkwit czy agonia?
Lotnictwo AI 8/2024. Ciekawie, solidnie, atrakcyjnie?
Lotnictwo AI 7/2024. Niszowiec z kraju klonowego liścia
Lotnictwo AI 6/2024. Szerokokadłubowy Embraer
Lotnictwo AI 5/2024. Rok F-16 w Europie wschodniej
Lotnictwo AI 4/2024. Lotnicze dylematy Wuja Sama
Lotnictwo AI 3/2024. Stare i nowe Herculesy Trójkąta Weimarskiego
Lotnictwo AI 2/2024. Samoloty (roz)bojowe?
Lotnictwo AI 1/2024. Konkurencja i lobbing wśród magazynów lotniczych
Lotnictwo AI 12/2023. Historia coraz bardziej odległa, przyszłość coraz bardziej niepewna
Lotnictwo AI 11/2023. Podniebna artyleria
Lotnictwo AI 9/2023 – żółta kartka za bylejakość
Lotnictwo AI 8/2023 – odmitologizowanie Concordskiego
Lotnictwo AI 7/2023 – różne wymiary polityki odstraszania
Lotnictwo AI 7/2023 – różne wymiary polityki odstraszania
Lotnictwo AI 5,6/2023 – granice kryptoreklamy
Lotnictwo AI 4/2023 – PZL-130 Orlik – po co nam to było?
Lotnictwo AI 3/2023 – bylejakość Boeinga tuczy Airbusa
Lotnictwo AI 1/2023 – modernizacja po amerykańsku
Lotnictwo AI 12/2022 – numer wiele objaśniający
Lotnictwo AI 11/2022 – przekleństwo Jaskółki
Lotnictwo AI 10/2022 – szklane kule Airbusa i Boeinga
Lotnictwo AI 9/2022 – śmigłowce na fali wznoszącej
Lotnictwo AI 8/2022 – śmigłowiec, którego nie ma
Lotnictwo AI 7/2022 – spalone marzenie
Lotnictwo AI 6/2022 – drony po polsku
Lotnictwo AI 5/2022. Zbrojne niebo nad nami
Lotnictwo AI 4/2022. Aligator – historia upadku
Lotnictwo AI 3/2022 – powietrzni zwiadowcy duzi i mali
Lotnictwo AI 2/2022 – numer ostatni przedwojenny 
Lotnictwo 1/2022 -przyszłość nadejdzie szybciej niż nam się wydaje
Lotnictwo 12/2021 - rocznicowe dylematy
Lotnictwo 11/2021 – pierwszy wielki sukces Antonowa
Lotnictwo10/2021 – wiosenna wojenka 1939
Lotnictwo9/2021 – dzień dzisiejszy lotnictwa wojskowego RP
Lotnictwo6/2021 – Łukaszenka nie był pierwszy?
Lotnictwo5/2021 – szpiedzy 50+
Lotnictwo4/2021 – kwietniowa mozaika
Lotnictwo 3/2021 – magazyn gdybających dziennikarzy
Lotnictwo 2/2021 - dwie rosyjskie ikony (lotnictwa)
Lotnictwo 1/2021 - przyzwoity start
Lotnictwo 12/2020 - nowe stare samoloty
Lotnictwo 11/2020- nowe stare
Lotnictwo 10/2020 - numer delta
Lotnictwo 9/2020
Lotnictwo 8/2020 - znowu czarna owca w numerze
Lotnictwo 7/2020
Lotnictwo 6/2020 – pod znakiem latających olbrzymów
Lotnictwo 4-5/2020 - co z tym Lotnictwem? Lotnictwo 3/2020 - dno jest blisko
Lotnictwo 2/2020-- ciekawie, choć nadal z dodatkiem bylejakości
Lotnictwo 12/2019 - sinusoida
Lotnictwo 10-11/2019 - jeden artykuł rozwalił cały numer 
Lotnictwo 6/2019, nie tracę nadziei 
Lotnictwo 1-2 /2019 - równia pochyła?
Lotnictwo 12/2018, jakość czy jakoś? 
Lotnictwo AI 9/2022 – śmigłowce na fali wznoszącej
Lotnictwo AI 2/2023 – ładowniczy ze śmigiełkiem na czubku
Lotnictwo 2/2020-- ciekawie, choć nadal z dodatkiem bylejakości
Lotnictwo 12/2019 - sinusoida
Lotnictwo 10-11/2019 - jeden artykuł rozwalił cały numer 
Lotnictwo 6/2019, nie tracę nadziei 
Lotnictwo 1-2 /2019 - równia pochyła?
Lotnictwo 2/2020-- ciekawie, choć nadal z dodatkiem bylejakości
Lotnictwo 12/2019 - sinusoida
Lotnictwo 10-11/2019 - jeden artykuł rozwalił cały numer 
Lotnictwo 6/2019, nie tracę nadziei 
Lotnictwo 1-2 /2019 - równia pochyła?
Lotnictwo 12/2018, jakość czy jakoś? 
Lotnictwo AI 9/2022 – śmigłowce na fali wznoszącej
Lotnictwo AI 2/2023 – ładowniczy ze śmigiełkiem na czubku
Lotnictwo 2/2020-- ciekawie, choć nadal z dodatkiem bylejakości
Lotnictwo 12/2019 - sinusoida
Lotnictwo 10-11/2019 - jeden artykuł rozwalił cały numer 
Lotnictwo 6/2019, nie tracę nadziei 
Lotnictwo 1-2 /2019 - równia pochyła?

piątek, 5 września 2025

Skrzydlata Polska ML8/2025. Pierogarnia

W ostatnim czasie doszło do drugiego pod względem znaczenia wydarzenia w polskiej kosmonautyce, czyli lotu w kosmos Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. Jego opisu nie mogło zabraknąć w tak poważnym magazynie jak Skrzydlata Polska. Razem z dużymi zdjęciami zajął on stron osiem. I chyba to wszystko co bez popadania w styl brukowców i telewizji śniadaniowych można o tym wydarzeniu napisać.
TOP 3
1. LIMA 2025. Obszerna relacja z tegorocznej edycji wystawy lotniczo-morskiej w malezyjskim Langkawi. Kolejny materiał odzwierciedlający przesuwanie się środka ciężkości współczesnego świata w kierunku Indopacyfiku, na którym coraz mocniej ścierają się interesy globalnych i lokalnych graczy. Gdzie swoje statki nawodne i powietrzne próbują sprzedać najwięksi gracze na rynku, który przy rosnącej ekspansywności Chin ma potężny potencjał wzrostowy. Dla nas jest to ciągle egzotyka. Warto więc zapoznać się z tym ciekawym materiałem.
2. Mi-80 – następca Mi-8/17? Rodzina śmigłowców Mi-8/17 jest czymś niezwykłym w historii lotnictwa. Mając ponad sześćdziesiąt lat, konstrukcja pozostaje nadal w produkcji, oczywiście w mniej lub bardziej zmodernizowanych wersjach. Jest też chyba najbardziej rozpowszechnionym śmigłowcem na świecie i do dziś nie znalazła godnego następcy, przynajmniej w obszarze wpływów Rosji/ZSRR. Kolejna głęboka modernizacja jest przygotowywana w Rosji, o czym pisze T. Hypki. Przedstawia on pokrótce historię maszyny, a zwłaszcza wyodrębnienia dwóch gałęzi rozwojowych  produkowanych w dwóch różnych zakładach. Opisuje też działania zmierzające do opracowania nowej wspólnej wersji. Nie będzie to łatwe, gdyż próbuje się pogodzić nowoczesne rozwiązania konstrukcyjne i wyposażenie, z niską ceną i niezawodnością pierwowzoru, które były i są źródłem sukcesu Mi-8.
3. Waldemar Bołotowicz – twórca stylu swobodnego spadania. Dożywszy dziewięćdziesięciu wiosen do wiecznej eskadry odszedł bohater artykułu. Pomimo licznych osiągnięć w sporcie spadochronowym w latach pięćdziesiątych, jego postać jest niezbyt znana szerszemu gronu sympatyków lotnictwa. Co ciekawe, był on lotnikiem bardzo wszechstronnym. Nie tylko był instruktorem spadochronowym i wychowawcą młodzieży, ale i bił rekordy w długości swobodnego spadania, także najniższego skoku, z 75 metrów, czego nie powstydził by się i niedawno pożegnany mistrz Felix Baumgartner. Był także pilotem szybowcowym oraz samolotów bojowych MiG-15. Spadochron odłożył na półkę po wykonaniu skoku numer 2501. Fajnie, że w miarę obszerne wspomnienie tej ciekawej postaci znalazło miejsce na łamach Skrzydlatej.

 
Powiązane wpisy: 

Skrzydlata Polska ML7/2025. Innowacje, nowe podąża ścieżką starego?
Skrzydlata Polska ML 6/2025. Krytyczne spojrzenie na zachód
Skrzydlata Polska ML 5/2025. Władek nie wydurniaj się
Skrzydlata Polska ML 4/2025  Zdarzenie jak szóstka w Lotto
Skrzydlata Polska ML 3/2025. Elektryczna zadyszka
Skrzydlata Polska ML 2/2025. Skrzydlatej matematyczne problemy
Skrzydlata Polska ML 1/2025. Numer południowy
Skrzydlata Polska ML 12/2024. Roczek Fafika
Skrzydlata Polska ML 11/2024. Czekając na rewolucję
Skrzydlata Polska ML 10/2024. Lot na rynku
Skrzydlata Polska ML9/2024. Kawa nad K2
Skrzydlata Polska ML8/2024. Tani wypełniacz zamiast wspomnienia o ciekawym człowieku i jego osiągnięciach
Skrzydlata Polska ML7/2024. Odtwarzanie zDOLności
Skrzydlata Polska ML 6/2024. Obyś setki nie doczekał
Skrzydlata Polska ML 5/2024. Concorde, następne pokolenie?
Skrzydlata Polska ML 4/2024. Transportowe mrzonki
Skrzydlata Polska ML 3/2024.
Skrzydlata Polska ML 2/2024. Błędy duże, małe i malutkie
Skrzydlata Polska ML 1/2024. Jaki pierwszy numer, taki cały rok?
Skrzydlata Polska ML 12/2023. Samolot nie dla każdego
Skrzydlata Polska ML 11/2023 – pomysł na DOLa
Skrzydlata Polska ML 10/2023 – wodorowa nadzieja
Skrzydlata Polska ML 9/2023 – rozmyta przyszłość lotnictwa
Skrzydlata Polska ML 7/2023 – nam strzelać nie kazano
Skrzydlata Polska ML 6/2023 - wojsko w cywilu
Skrzydlata Polska ML 5/2023 – pożegnanie papugi
Skrzydlata Polska ML 4/2023 – politykierstwo ponad fakty, z lotnictwem w tle
Skrzydlata Polska ML 3/2023 – wojna odkryta
Skrzydlata Polska ML 2/2023 – pożegnania, pożegnania, pożegnania
Skrzydlata Polska 12/2022. Hypki na Papieża
Skrzydlata Polska 11/22 – od Raptora do „traktora”
Skrzydlata Polska 10/22 – Alicja w krainie prądu
Skrzydlata Polska 8/22 – Zamierające pokazy
Skrzydlata Polska 7/22 – pomiędzy rzeczywistością a fantazją
Skrzydlata Polska 6/22 – niskoemisyjna
Skrzydlata Polska 5/22 – helikopter z wyciągarką
Skrzydlata Polska 4/22 – wojna? Jaka wojna?
Skrzydlata Polska – magazyn sprzeczności