Ostatni w roku
2020 numer Lotnictwa niewielką liczbę obszerniejszych niż zwykle artykułów.
Opisane poniżej, w TOP 5 zajmują równo 2/3 magazynu, a pięć najobszerniejszych
ponad 3/4. Zastanawiam się, czy jest to kierunek, w którym świadomie podąża
redakcja, czy tylko zbieg okoliczności. Niewątpliwie jest to jakiś pomysł na
formę magazynu, zwłaszcza w czasie zmierzchu wydawnictw papierowych i w ogóle
czytelnictwa oraz silnej konkurencji Lotnictwa AI. Czy jest to dobra droga, nie
potrafię powiedzieć. Z jednej strony jest to zbliżanie się do monografii i różnego
rodzaju numerów specjalnych. W obszarze bieżących wiadomości papier przegrywa z
ekranem, także na portalach tytułów papierowych. Po środku pozostaje, jak mi się
wydaje najliczniejszy, mniej wymagający sympatyk lotnictwa, stawiający na bardziej
ogólne, różnorodne, krótsze opracowania. Co z tego wyniknie czas pokaże.Redakcji
i Czytelnikom Lotnictwa życzę w nowym 2021 roku wszystkiego co dobre, zarówno w lotnictwie, jak i
w innych obszarach.TOP 5 numeru:1. Chińskie programy samolotów pasażerskich. Choć
powszechnie się mówi, że Chińczycy potrafią skopiować wszystko, lotnictwo
stanowi wyjątek potwierdzający regułę, albo dziedzinę jeszcze się jej
opierającą. Co prawda z powodzeniem kopiują myśliwce rodziny Su-27/30/33,
jednak z skopiowaniem silników mają ciągle problemy. Wydaje się, że o wiele
lepszym rozwiązaniem jest opracowanie nowych konstrukcji, co najwyżej
wzorowanych na obcych rozwiązaniach, co dobrze sprawdza się w przypadku
samolotów bojowych. Odmiennie przedstawia się sytuacja w przypadku samolotów
pasażerskich. Od pierwszego lotu wzorowanego na montowanym swego czasu w ChRLD
McDonnel Douglas MD-82 samolotu komunikacji regionalnej oznaczonego ARJ21 mija
trzynaście lat, a konstrukcja ciągle nie osiągnęła etapu pełnej dojrzałości.
Przez pięć lat produkcji seryjnej zbudowano tylko 35 maszyn. Znacznie ambitniejszy
jest program samolotu C919 klasy Airbusa A320 i Boeinga 737. Pomimo, że wiele,
by nie powiedzieć większość najważniejszych systemów, w tym silniki dostarczają
producenci zachodni, program realizowany jest powoli. Nie odniósł też sukcesu
chińsko-zachodni wariant Antonowa An-24 nazwany MA60/600. Szansę na zaistnienie
na rynku maszyn turbośmigłowych ma budowany od podstaw MA700, którego
konstrukcja stanowi coś w rodzaju połączenia ATRa z Q400. O wspomnianych oraz
innych programach chińskich samolotów pasażerskich pisze Michał Gajzler. Tekst
ciekawy, dobrze napisany. 2. Lotnicze aspekty walk w Górskim Karabachu. Jeden z odgrzanych w roku 2020 konfliktów, wojna
w Górskim Karabachu rzadko przebijał się wśród newsów o COVIDzie, Trumpie, Brexicie i itp. Wojenka
ta okazała się bardzo pouczająca, gdyż w niespotykanej dotychczas skali
wykorzystano w niej różnego rodzaju drony, od bojowych i rozpoznawczych poprzez
amunicję krążącą po zdalnie sterowane samoloty-kamikaze An-2! Na tyle, na ile
można przybliżyć świeży jeszcze konflikt, robi to M. Strembski w swoim artykule.
Choć osobiście za dronami nie przepadam, trzeba przyznać, że na niebo wielkimi
krokami wchodzi nowe. Mam nadzieję, że nasi wojskowi uważnie przeanalizują to
starcie i podejmą stosowne działania.Ciekawi mnie
tylko, jak Azarowie podali zniszczenie 3
radarów systemu S-300, gdy jednocześnie potwierdzono zniszczenie siedmiu, str. 29.3. F-16 Fighting Falcon w US Air Force. O F-16
napisano już chyba wszystko. Tym razem w obszernym artykule przedstawiono
historię, dzień dzisiejszy i przyszłość tej kultowej maszyny w armii USA, w
której jeszcze długo pozostanie najliczniejszym samolotem bojowym. Na str. 67
dwa zdjęcia obdarzono tym samym podpisem.4. Mitsubishi A6M Zero nad Południowym Pacyfikiem.
Styczeń-lipiec 1943 roku. Artykuł pojawił się w idealnym dla mnie czasie, kiedy oddaję
się lekturze Samuraja Saburo Sakai.
Dzięki temu cieplejszym okiem spojrzałem na ten typowo kronikarski artykuł.5. Siły Powietrzne Łotwy. Autor cyklu L. A. Wieliczko
dokonał wyczynu, gdyż napisał osiem stron na temat sił powietrznych
posiadających w służbie siedem maszyn. Merytorycznie i redakcyjnie jak zwykle
bardzo porządnie.
Powiązane
wpisy:
Lotnictwo 11/2020- nowe stare
Lotnictwo 10/2020 -
numer delta
Lotnictwo 9/2020
Lotnictwo 8/2020 -
znowu czarna owca w numerze
Lotnictwo 7/2020
Lotnictwo 6/2020 –
pod znakiem latających olbrzymów
Lotnictwo 4-5/2020 -
co z tym Lotnictwem?
Lotnictwo 3/2020 -
dno jest blisko
Lotnictwo 2/2020--
ciekawie, choć nadal z dodatkiem bylejakości
Lotnictwo 12/2019 -
sinusoida
Lotnictwo 10-11/2019
- jeden artykuł rozwalił cały numer
Lotnictwo 6/2019, nie
tracę nadziei
Lotnictwo 1-2 /2019 -
równia pochyła?
Lotnictwo 12/2018,
jakość czy jakoś?
Lotnictwo 11/2020- nowe stare
Lotnictwo 10/2020 - numer delta
Lotnictwo 9/2020
Lotnictwo 8/2020 - znowu czarna owca w numerze
Lotnictwo 7/2020
Lotnictwo 6/2020 – pod znakiem latających olbrzymów
Lotnictwo 4-5/2020 - co z tym Lotnictwem?
Lotnictwo 3/2020 - dno jest blisko
Lotnictwo 2/2020-- ciekawie, choć nadal z dodatkiem bylejakości
Lotnictwo 12/2019 - sinusoida
Lotnictwo 10-11/2019 - jeden artykuł rozwalił cały numer
Lotnictwo 6/2019, nie tracę nadziei
Lotnictwo 1-2 /2019 - równia pochyła?
Lotnictwo 12/2018, jakość czy jakoś?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz