W lipcowym numerze
dużo tematów związanych z lotnictwem spod znaku biało-czerwonej szachownicy,
przemysłu (WZL-1, WZL-2) oraz PLL LOT. Nasz narodowy przewoźnik, jak wszystkie
linie lotnicze, znalazł się w bardzo trudnej sytuacji, a patrząc na rozwój
epidemii na świecie, będzie jeszcze gorzej.
Mój Top 5 numeru:
1. Polskie lotnictwo w operacji warszawskiej. W setną rocznicę
przełomowej bitwy w wojnie Polsko-Radzieckiej nie mogło zabraknąć artykułu
traktującego o roli lotnictwa w tym wielkim zwycięstwie ledwie odrodzonego
państwa nad potworem ze wschodu. W pierwszej części Mariusz Niestrawski -
znawca tej części historii polskich skrzydeł, - opisuje działania wywiadowcze
polskich jednostek.
2. Jak Feniks z popiołów. Samoloty Su-22 Sił
Aerokosmicznych Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Iran nie zakupił
samolotów Su-22 w Związku Radzieckim lecz wszedł w ich posiadanie gdy spora
grupa, ponad czterdziestu maszyn przeleciała z Iraku uciekając przed koalicją wyzwalającą
Kuwejt w ramach akcji Pustynna Burza. Remont części przejętych maszyn i ich
wprowadzenie ich do eksploatacji okazało się zadaniem bardzo trudnym i
czasochłonnym, jednakże uwieńczonym - przynajmniej częściowym sukcesem. O
meandrach tych działań, a przy okazji nieco o losach innych
"zdobycznych" maszyn pisze M.J. Stolar. Tekst trudny, zawierający
wiele informacji oraz przypuszczeń, bardzo ciekawy i trochę egzotyczny. Gdyby
nie błędny podpis tabeli 2 wszystko byłoby O.K.
3. Polskie rozpoznanie powietrzne 1945-2020. W drugiej części
artykułu Autorzy opisują zasobniki rozpoznawcze Saturn, DB-110 oraz KKR-1
skupiając się na jego części radioelektronicznej tego drugiego - optyczna była
opisana w pierwszej część - oraz zasobnik typu R, przechodzą płynnie do
zasobników WRE SM-1 i SPS-14MWGE i dalej śmigłowca Procjon. Swoje miejsce
znalazły też zasobnik Sniper i radary ARS-400/800. Artykuł dobrze napisany,
prezentuje mniej znany, ale bardzo ważny aspekt działalności polskiego
lotnictwa bojowego. Cztery drobne błędy redakcyjne i językowe to jak na duet
Gołąbek-Wrona dobry wynik.
4. 60 lat śmigłowców w Lotnictwie Marynarki Wojennej. W drugiej
części artykułu znajdziemy opis tej formacji od lat osiemdziesiątych XX w. do czasów
współczesnych. Mamy więc Anakondę, Mi-14, zmierzch Mi-2, Mi-17 oraz SH-2. Jak
zwykle u M. Rusieckiego, ciekawie i treściwie.
5. JAS-39 Gripen. Zupełnie nowe możliwości.
Oryginalne i innowacyjne samoloty bojowe ze Szwecji nie zawojowały świata.
Także najnowszy, już nie najmłodszy Gripen osiągnął raczej skromny sukces
eksportowy. W dzisiejszych niespokojnych czasach Szwecji nie stać już na
opracowanie nowoczesnego samolotu tylko dla własnego lotnictwa, Z drugiej
strony możliwości klasycznego Gripena powoli się wyczerpują. Dlatego tez
postanowiono zbudować istotnie zmodernizowaną i powiększoną maszynę drugiej
generacji. Wsparciem okazał się tu duży kontrakt eksportowy podpisany z
Brazylią. Genezę najnowszego Gripena i opis konstrukcji przedstawia niezawodny
jak zwykle Leszek A. Wieliczko. W jego przypadku potworek "Dalszym etapem
jest wykonanie niezbędnych napraw wykrytych na etapie weryfikacji oraz ponowny
montaż samolotu ..." (str. 31) trochę razi.
Trzeba przyznać, że
tym razem poziom numeru jest naprawdę porządny
Lotnictwo.
Aviation International
Lipiec 7/2020
Powiązane
wpisy:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz