poniedziałek, 17 lutego 2025

Lotnictwo AI 1/2025. Samba, kawa i Millenium

Brazylijski koncern lotniczy Embraer po raz kolejny wykazał się dużym wyczuciem rynku i trafnym przewidywaniem przyszłych potrzeb klientów.
Pierwszym strzałem w dziesiątkę było opracowanie pod koniec lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku turbośmigłowego samolotu szkolno-treningowego Tucano. Samolot ten wyznaczył nowe standardy, na kilka dekad stając się symbolem nowoczesnych maszyn z tego segmentu rynku. Tucano przeszedł też najbardziej udaną metamorfozę w lekki samolot bojowy, co rozszerzyło grono odbiorców o biedniejsze państwa, zwłaszcza nieposiadające typowego odrzutowego lotnictwa bojowego. Najnowsze wersje Tucano produkowane są z powodzeniem do dzisiaj.
Nie mniej udanym przedsięwzięciem było stworzenie rodziny samolotów pasażerskich komunikacji lokalnej, popularnych E-Jets. Południowoamerykańscy menadżerowie trafnie zidentyfikowali lukę rynkową jaka powstała pomiędzy dużymi maszynami konkurujących ze sobą Airbusa i Boeinga a wywodzącymi się z maszyn dyspozycyjnym samolotami Bombardiera i schodzącymi z rynku maszynami mniejszych, zanikających firm. Już druga generacja tych samolotów zdobywa światowe rynki „panosząc się” we flotach wielu przewoźników. Ugruntowana pozycja rodziny E-Jet oraz opracowanie drugiej generacji maszyn sprawia, że zdobywają one znaczną część tortu odrzutowców lokalnych, gdzie jak na razie poważną konkurencją jest tylko Airbus A220.
Trzecim obszarem, gdzie jak się wydaje produkt Embraera skazany jest na sukces są średnie samoloty transportowe. Uważna i sensowna analiza rynku średnich wojskowych samolotów transportowych oraz bogate doświadczenia wyniesione z opracowania poprzednich maszyn, zwłaszcza pasażerskich, doprowadziły do opracowania C-390 Millenium. Samolot ten wpisuje się w lukę pomiędzy lekkimi Airbusami C295M i Leonardo C-27 Spartan, a większym Airbusem A 400M, będąc bezpośrednim konkurentem legendarnego C-130 Hercules oraz jemu podobnego Kawasaki C-2. Warto podkreślić, że po za Chinami i Rosją, tylko wymieniona wyżej piątka samolotów transportowych pozostaje w produkcji. Zastosowanie jedynie dwóch nowoczesnych silników turbowentylatorowych zapewnia maszynie dobre osiągi połączone z dużą efektywnością i rozsądnymi kosztami nabycia i eksploatacji. Jeśli do tego dodać ograniczenia w dostępności i politycznej zależności techniki Made in USA, dla licznych państw produkt brazylijski stanowi ciekawą alternatywę, a czasem jedyną opcję. W dodatku na horyzoncie nie widać żadnej innej konstrukcji mogącej w najbliższych dekadach konkurować na rynku. Jeśli dodać do tego wszechstronność i wielozadaniowość samolotu, które wynikają z opracowania już na początku cyklu życia maszyny wyposażenia pozwalającego na różnorakie zastosowanie (transportowiec, tankowiec, samolot gaśniczy itp.) to śmiało powiedzieć można, że Milenium skazany jest na sukces. Dotyczy to zwłaszcza mniejszych armii, gdzie ze względu na szczupłość floty wspomniana wszechstronność stanowi cechę wręcz bezcenną.  

TOP 3 magazynu:

1 Program C-390 Milenium. Udana końcówka minionego roku. Kolejne sukcesy eksportowe Millenium odnosi głównie w Europie, gdzie powoli, skutecznie zastępuje starsze wersje Herculesa. Najnowsze sukcesy opisano w Artykule. Warto tu napomknąć, że samoloty pasażerskie Embraera stanowią trzon floty LOTu, a dwa od lat wożą naszych VIPów.
2. Co się dzieje w wojskowym sektorze przemysłu lotniczego Federacji Rosyjskiej? Jak zwykle niezawodny P. Butowski prezentuje swoją analizę wydarzeń w omawianym sektorze od czasu rosyjskiego najazdu na Ukrainę. Temat trudny i budzący wiele kontrowersji, tym bardziej że dostępne w przestrzeni publicznej informacje z pewnością stanowią element wojny propagandowej. Mimo tego, z artykułu wyłania się ciekawy obraz charakterystyczny dla rosyjskiej gospodarki i społeczeństwa, posiadających bardzo szerokie możliwości adaptacyjne i znaczącą odporność na różnego rodzaju terapie szokowe. Warto przeczytać i wyrobić sobie swoje własne zdanie.
3. Redukcja Floty samolotów szturmowych A-10C Thunderbolt II. Artykuł P. Henskiego opisuje historię wieloletnich zmagań US Air Force z amerykańskimi legislatorami dotyczących wycofania tych unikatowych samolotów ze służby. Wspomina także o przeprowadzonych dotychczas programach modernizacji oraz ostatnich przetasowaniach, a właściwie redukcjach, w jednostkach jeszcze używających te maszyny. Otwartym pozostaje pytanie, na ile zmiany geopolityczne oraz doświadczenia z wojny na Ukrainie wpłyną na dalsze losy tej wiekowej już maszyny. 

Powiązane wpisy:

Lotnictwo AI 12/2024. Tuba propagandowa pełna marketingowego bełkotu
Lotnictwo AI 11/2024. Polska śmigłowcami stoi
Lotnictwo AI 10/2024. Staruszek Hercules, początki
Lotnictwo AI 9/2024. Polski przemysł lotniczo-kosmiczny – rozkwit czy agonia?
Lotnictwo AI 8/2024. Ciekawie, solidnie, atrakcyjnie?
Lotnictwo AI 7/2024. Niszowiec z kraju klonowego liścia
Lotnictwo AI 6/2024. Szerokokadłubowy Embraer
Lotnictwo AI 5/2024. Rok F-16 w Europie wschodniej
Lotnictwo AI 4/2024. Lotnicze dylematy Wuja Sama
Lotnictwo AI 3/2024. Stare i nowe Herculesy Trójkąta Weimarskiego
Lotnictwo AI 2/2024. Samoloty (roz)bojowe?
Lotnictwo AI 1/2024. Konkurencja i lobbing wśród magazynów lotniczych
Lotnictwo AI 12/2023. Historia coraz bardziej odległa, przyszłość coraz bardziej niepewna
Lotnictwo AI 11/2023. Podniebna artyleria
Lotnictwo AI 9/2023 – żółta kartka za bylejakość
Lotnictwo AI 8/2023 – odmitologizowanie Concordskiego
Lotnictwo AI 7/2023 – różne wymiary polityki odstraszania
Lotnictwo AI 7/2023 – różne wymiary polityki odstraszania
Lotnictwo AI 5,6/2023 – granice kryptoreklamy
Lotnictwo AI 4/2023 – PZL-130 Orlik – po co nam to było?
Lotnictwo AI 3/2023 – bylejakość Boeinga tuczy Airbusa
Lotnictwo AI 1/2023 – modernizacja po amerykańsku
Lotnictwo AI 12/2022 – numer wiele objaśniający
Lotnictwo AI 11/2022 – przekleństwo Jaskółki
Lotnictwo AI 10/2022 – szklane kule Airbusa i Boeinga
Lotnictwo AI 9/2022 – śmigłowce na fali wznoszącej
Lotnictwo AI 8/2022 – śmigłowiec, którego nie ma
Lotnictwo AI 7/2022 – spalone marzenie
Lotnictwo AI 6/2022 – drony po polsku
Lotnictwo AI 5/2022. Zbrojne niebo nad nami
Lotnictwo AI 4/2022. Aligator – historia upadku
Lotnictwo AI 3/2022 – powietrzni zwiadowcy duzi i mali
Lotnictwo AI 2/2022 – numer ostatni przedwojenny 
Lotnictwo 1/2022 -przyszłość nadejdzie szybciej niż nam się wydaje
Lotnictwo 12/2021 - rocznicowe dylematy
Lotnictwo 11/2021 – pierwszy wielki sukces Antonowa
Lotnictwo10/2021 – wiosenna wojenka 1939
Lotnictwo9/2021 – dzień dzisiejszy lotnictwa wojskowego RP
Lotnictwo6/2021 – Łukaszenka nie był pierwszy?
Lotnictwo5/2021 – szpiedzy 50+
Lotnictwo4/2021 – kwietniowa mozaika
Lotnictwo 3/2021 – magazyn gdybających dziennikarzy
Lotnictwo 2/2021 - dwie rosyjskie ikony (lotnictwa)
Lotnictwo 1/2021 - przyzwoity start
Lotnictwo 12/2020 - nowe stare samoloty
Lotnictwo 11/2020- nowe stare
Lotnictwo 10/2020 - numer delta
Lotnictwo 9/2020
Lotnictwo 8/2020 - znowu czarna owca w numerze
Lotnictwo 7/2020
Lotnictwo 6/2020 – pod znakiem latających olbrzymów
Lotnictwo 4-5/2020 - co z tym Lotnictwem? Lotnictwo 3/2020 - dno jest blisko
Lotnictwo 2/2020-- ciekawie, choć nadal z dodatkiem bylejakości
Lotnictwo 12/2019 - sinusoida
Lotnictwo 10-11/2019 - jeden artykuł rozwalił cały numer 
Lotnictwo 6/2019, nie tracę nadziei 
Lotnictwo 1-2 /2019 - równia pochyła?
Lotnictwo 12/2018, jakość czy jakoś? 
Lotnictwo AI 9/2022 – śmigłowce na fali wznoszącej
Lotnictwo AI 2/2023 – ładowniczy ze śmigiełkiem na czubku
Lotnictwo 2/2020-- ciekawie, choć nadal z dodatkiem bylejakości
Lotnictwo 12/2019 - sinusoida
Lotnictwo 10-11/2019 - jeden artykuł rozwalił cały numer 
Lotnictwo 6/2019, nie tracę nadziei 
Lotnictwo 1-2 /2019 - równia pochyła?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz