wtorek, 7 stycznia 2025

Lotnictwo AI 12/2024. Tuba propagandowa pełna marketingowego bełkotu

 
Od dłuższego czasu Lotnictwo AI niebezpiecznie dryfuje w kierunku granicy, za którą kryptoreklama bierze górę nad wartością merytoryczną całości, pokazując prymat interesu „sponsorów” nad potrzebami czytelników. Nie od dziś wiadomo, że linia dzieląca rzetelną informację od kryptoreklamy jest bardzo rozmyta, że w jej okolicach toczy się nieustanna gra pozorów pomiędzy sponsorami, redakcjami i czytelnikami. Gra, w której trzeba zbalansować z jednej strony sumienną informację, która należy się czytelnikowi, także w aspekcie bieżących lub planowanych zakupów, modernizacji czy programów współpracy. Z drugiej interesy i naciski potencjalnych beneficjentów tego typu programów na jak najkorzystniejsze przedstawienie ich oraz proponowanych przez nich rozwiązań. O wymaganiach formalno-prawnych dotyczących rozdziału pomiędzy komercyjną reklamą i materiałami sponsorowanymi a informacją tu nawet nie wspomnę.
Z mojego punktu widzenia, jako czytelnika, ważne jest aby w tej grze redakcje nie pokazywały nam gestu środkowego palca. W ten sposób obrażają inteligencję czytelników, zniechęcając ich do swojego tytułu, co paradoksalnie, w dłuższej perspektywie raczej tworzy rysy na wizerunku w tak prostacki sposób wychwalanego partnera.
Przekroczeniem wspomnianej granicy jest, jak dla mnie, tekst Kazimierza Pogonowskiego dotyczący modernizacji polskich C-295M. Niemal cała strona tekstu przynosi jedynie informacje o tym jakie samoloty: ile, gdzie i za ile zostaną zmodernizowane. Cała reszta to prawie nic nie wnoszące cytaty słów Ministra Obrony Narodowej oraz jednego z dyrektorów Airbusa. Typowa okrągła gadka, z której niewiele wynika, a dzięki zacytowaniu której można się przypodobać. Kto komu może, chce lub musi się przypodobać, to już pozostawiam Waszej interpretacji. Jako czytelnik bardziej jestem zainteresowany konkretnymi informacjami dotyczącymi programu modernizacji niż gładziutkimi zdaniami, choćby najlepszego polityka czy dyrektora. I choć wiele z zapisów umowy nie zostało ujawnionych, to konkurencyjne tytuły podały znacznie więcej z tych jawnych informacji, jak chociażby to czy nasze C-295M otrzymają winglety. Jeszcze większe wątpliwości wzbudza druga część tekstu, typowa laurka przedsiębiorstwa i jego produktów, tylko pośrednio związana z tematem artykułu. Jakby tego było mało, w wiadomościach z rynku cywilnego też możemy przeczytać, jakie to samoloty danego – pewnie przypadkiem tego samego – producenta są „och i ach”, a także o liderach, unikalnych standardach, niespotykanych osiągach i przewadze we wszystkim nad produktami konkurencji. Typowy marketingowy bełkot, żywcem przeniesiony z folderów reklamowych firmy. Nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz. Szkoda, że autorzy tych tekstów nie zadadzą sobie choć nieco trudu, by napisać w sposób interesujący coś oryginalnego, konkretnego, zaciekawiającego. A może nie mogą tego uczynić. Jeśli tak, to otwartym pozostaje pytanie, czy takie ograniczenia nakłada sponsor, redakcja czy zasoby intelektualne autorów. Tu ponownie odpowiedzi musi sobie udzielić samodzielnie każdy z czytelników magazynu. Jakiż smutny to świat, gdzie ponad parametry mierzalne, zapisy umów czy uregulowania prawne stawia się słowa polityków lub prezesów korporacji.
Pod koniec grudnia, jeszcze przed otrzymaniem dwunastego numeru Lotnictwo AI zaprenumerowałem magazyn na kolejny rok. Jak tak dalej pójdzie po raz ostatni.

 

 

TOP 3 magazynu:

1. 20 lat samolotów Embraer E-Jets w Polsce i na świecie. Pomimo wielu zawirowań ekonomicznych i politycznych PLL LOT w ostatnich latach udowodnił, że należy do „sreber rodowych” naszej gospodarki. Jako jedna z nielicznych linii lotniczych naszego regionu przetrwał proces transformacji ustrojowej państw byłego Bloku Wschodniego, oparł się próbom przejęcia przez większych graczy z zachodu, przetrwał załamanie rynku związane z pandemią i mimo tych przeciwności nadal potrafi się rozwijać i generować niemałe zyski. Od czasu zakupu pierwszych Boeingów 767 LOT pozostaje w czołówce linii otwartych na nowe, nierzadko innowacyjne statki powietrzne. I choć takie nastawienie obarczone jest niemałym ryzykiem, co potwierdzają problemy z wprowadzeniem dwóch modeli samolotów ze stajni koncernu z za Atlantyku, czasami przynosi bardzo pozytywne rezultaty. Z za Wielkiej wody pochodzi też rodzina samolotów pasażerskich Embraer Regional Jat dziś znanej pod nazwą EmbraerE-Jets. Samoloty te weszły do eksploatacji dwadzieścia lat temu, a pierwszym ich użytkownikiem – o czym nie wszyscy wiedzą lub pamiętają – był nasz narodowy przewoźnik. Przez minione dwie dekady Embraery zdominowały flotę LOT-u stając się podstawowymi maszynami do obsługi linii krajowych i bliższych międzynarodowych o umiarkowanym obciążeniu. 

Okrągła rocznica stanowi doskonałą okazję do podsumowań. Korzysta z niej Jerzy Liwiński prezentując w swoim artykule to co działo się w tym czasie w związku z wprowadzeniem i eksploatacją Embraerów w PLL LOT. Jednakże, aby temat był pokazany w pełni, Autor przedstawia też, w zwięzły sposób, historię powstania omawianej rodziny samolotów. Nakreśla sytuację rynkową, która skłoniła brazylijskiego producenta do opracowania nowego, innowacyjnego samolotu komunikacji regionalnej. Opisuje koleje opracowania i optymalizacji konstrukcji, budowy prototypów i badań certyfikacyjnych. Materiał ciekawy, konkretny, aktualny.

Szkoda tylko, że artykuł rocznicowy opublikowano z ponad półrocznym opóźnieniem. Pozostaje wierzyć, że przyczyna tego leży w dużym obciążeniu magazynu innymi, pilniejszymi do druku materiałami.

2. Sześć lotów testowych Starshipa. Firma Space X pokonuje kolejne granice w podboju kosmosu, ponownie pokazując, że wielkie molochy jak NASA czy Boeing nie radzą sobie z konkurencją nie tylko Chińczyków, ale także rodzimych, mniejszych, bardziej elastycznych i innowacyjnych firm. Co więcej, prowadzona przez nowe firmy na szeroką skalę komercjalizacja usług kosmicznych przynosi duże zyski, pozwalające na jeszcze szybsze i efektywniejsze wprowadzanie nowych technologii i innowacyjnych rozwiązań, jeszcze bardziej pozostawiających w tyle stare organizacje. Doskonałym tego przykładem jest Starship - nowa zabawka Elona Muska, która przechodzi, z mniejszym lub większym powodzeniem, kolejne etapy testów i prób w locie przybliżających tą największą rakietę kosmiczną do komercyjnego zastosowania. Przebieg dotychczasowych sześciu lotów testowych treściwie i ciekawie opisuje w swoim artykule W. Zwierzchlejski.

3. Ground Based Strategic Deterrent. Miejsce gdzieś pomiędzy samolotami a statkami kosmicznymi zajmują rakiety. Tym strategicznym, aniołom atomowej zagłady poświęcono kolejny ciekawy artykuł w Lotnictwie AI. Najpotężniejszy element atomowego odstraszania Wuja Sama w postaci rakiet strategicznych Minuteman III starzeje się w zastraszającym tempie, nie tylko odstając od dzisiejszych wyzwań, ale też generując coraz większe koszty utrzymania w gotowości operacyjnej. Nic więc dziwnego, że prowadzone są prace nad nowym systemem z rakietami Sentinel. Ze względu na liczbę rakiet – ponad 400 – ich skomplikowaną konstrukcję oraz potrzebę dostosowania do nowego uzbrojenia istniejącej już infrastruktury, program jest jednym z najdroższych i najbardziej złożonych w historii Pentagonu. O aktualnym stanie realizacji programu, jego problemach i opóźnieniach, nie zapominając o przedstawieniu jego wcześniejszej historii, pisze P. Henski.

Powiązane wpisy:

Lotnictwo AI 10/2024. Staruszek Hercules, początki
Lotnictwo AI 9/2024. Polski przemysł lotniczo-kosmiczny – rozkwit czy agonia?
Lotnictwo AI 8/2024. Ciekawie, solidnie, atrakcyjnie?
Lotnictwo AI 7/2024. Niszowiec z kraju klonowego liścia
Lotnictwo AI 6/2024. Szerokokadłubowy Embraer
Lotnictwo AI 5/2024. Rok F-16 w Europie wschodniej
Lotnictwo AI 4/2024. Lotnicze dylematy Wuja Sama
Lotnictwo AI 3/2024. Stare i nowe Herculesy Trójkąta Weimarskiego
Lotnictwo AI 2/2024. Samoloty (roz)bojowe?
Lotnictwo AI 1/2024. Konkurencja i lobbing wśród magazynów lotniczych
Lotnictwo AI 12/2023. Historia coraz bardziej odległa, przyszłość coraz bardziej niepewna
Lotnictwo AI 11/2023. Podniebna artyleria
Lotnictwo AI 9/2023 – żółta kartka za bylejakość
Lotnictwo AI 8/2023 – odmitologizowanie Concordskiego
Lotnictwo AI 7/2023 – różne wymiary polityki odstraszania
Lotnictwo AI 7/2023 – różne wymiary polityki odstraszania
Lotnictwo AI 5,6/2023 – granice kryptoreklamy
Lotnictwo AI 4/2023 – PZL-130 Orlik – po co nam to było?
Lotnictwo AI 3/2023 – bylejakość Boeinga tuczy Airbusa
Lotnictwo AI 1/2023 – modernizacja po amerykańsku
Lotnictwo AI 12/2022 – numer wiele objaśniający
Lotnictwo AI 11/2022 – przekleństwo Jaskółki
Lotnictwo AI 10/2022 – szklane kule Airbusa i Boeinga
Lotnictwo AI 9/2022 – śmigłowce na fali wznoszącej
Lotnictwo AI 8/2022 – śmigłowiec, którego nie ma
Lotnictwo AI 7/2022 – spalone marzenie
Lotnictwo AI 6/2022 – drony po polsku
Lotnictwo AI 5/2022. Zbrojne niebo nad nami
Lotnictwo AI 4/2022. Aligator – historia upadku
Lotnictwo AI 3/2022 – powietrzni zwiadowcy duzi i mali
Lotnictwo AI 2/2022 – numer ostatni przedwojenny 
Lotnictwo 1/2022 -przyszłość nadejdzie szybciej niż nam się wydaje
Lotnictwo 12/2021 - rocznicowe dylematy
Lotnictwo 11/2021 – pierwszy wielki sukces Antonowa
Lotnictwo10/2021 – wiosenna wojenka 1939
Lotnictwo9/2021 – dzień dzisiejszy lotnictwa wojskowego RP
Lotnictwo6/2021 – Łukaszenka nie był pierwszy?
Lotnictwo5/2021 – szpiedzy 50+
Lotnictwo4/2021 – kwietniowa mozaika
Lotnictwo 3/2021 – magazyn gdybających dziennikarzy
Lotnictwo 2/2021 - dwie rosyjskie ikony (lotnictwa)
Lotnictwo 1/2021 - przyzwoity start
Lotnictwo 12/2020 - nowe stare samoloty
Lotnictwo 11/2020- nowe stare
Lotnictwo 10/2020 - numer delta
Lotnictwo 9/2020
Lotnictwo 8/2020 - znowu czarna owca w numerze
Lotnictwo 7/2020
Lotnictwo 6/2020 – pod znakiem latających olbrzymów
Lotnictwo 4-5/2020 - co z tym Lotnictwem? Lotnictwo 3/2020 - dno jest blisko
Lotnictwo 2/2020-- ciekawie, choć nadal z dodatkiem bylejakości
Lotnictwo 12/2019 - sinusoida
Lotnictwo 10-11/2019 - jeden artykuł rozwalił cały numer 
Lotnictwo 6/2019, nie tracę nadziei 
Lotnictwo 1-2 /2019 - równia pochyła?
Lotnictwo 12/2018, jakość czy jakoś? 
Lotnictwo AI 9/2022 – śmigłowce na fali wznoszącej
Lotnictwo AI 2/2023 – ładowniczy ze śmigiełkiem na czubku
Lotnictwo 2/2020-- ciekawie, choć nadal z dodatkiem bylejakości
Lotnictwo 12/2019 - sinusoida
Lotnictwo 10-11/2019 - jeden artykuł rozwalił cały numer 
Lotnictwo 6/2019, nie tracę nadziei 
Lotnictwo 1-2 /2019 - równia pochyła?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz