piątek, 17 marca 2023

Lotnictwo AI 2/2023 – ładowniczy ze śmigiełkiem na czubku

Kolejny numer miesięcznika Lotnictwo AI jak zwykle przynosi wiele ciekawych artykułów. Widać wyraźnie, że redakcja stara się nadążyć za zachodzącymi w świecie, a dotyczącymi także lotnictwa, dynamicznymi zmianami. Najwięcej dzieje się w obszarze militarnym, co nieodłącznie związane jest ze stale pogarszającą się sytuacją międzynarodową, która dla większości z nas sprowadza się do wojny na Ukrainie. Nieustannie podsycany przez środki massmediowego rażenia obraz nieudolnej, słabo wyposażonej, beznadziejnie dowodzonej, goniącej resztką sił i środków armii rosyjskiej służy budowaniu poczucia jedynie słusznej drogi zakończenia konfliktu. Zapewne jest on doskonałym narzędziem dla walczącej o swój byt Ukrainy oraz obozu politycznego jej prezydenta. Jednakże ciągły atak propagandowy zachodnich, głównie naszych rodzimych, mediów na armię agresora ma się nijak do sytuacji na froncie, a sam przekaz nie różni się zbytnio ani stylem, ani językiem od tego płynącego z Moskwy. Dziś jest on być może uzasadniony. Co się jednak stanie, gdy Ukraina się nie obroni lub będzie zmuszona usiąść do negocjacji, co na dłuższą metę jest nieuniknione. Jak karmione propagandową papką społeczeństwa postępowego Zachodu przyjmą takie rozwiązanie. Kto i jak wytłumaczy sens kolosalnych wydatków na uzbrojenie i wykarmienie upadającego państwa, kryzys gospodarczy, szalejącą inflację i obniżenie dotychczas dostatniego poziomu życia zachodnich społeczeństw? Zawód, frustracja, a może i bieda wyprowadzą ludzi na ulice, zmienią polityczny układ sił, pogłębią podziały wewnątrz UE i NATO. A wszystko w czasie, kiedy USA mają coraz poważniejszy problem z zachowaniem przewagi militarnej i politycznej w rywalizacji z rosnącą potęgą Chin. Jeżeli spojrzeć na globus, to wyraźnie widać, że zarówno obszarowo, jak i demograficznie, a coraz wyraźniej też militarnie i ekonomicznie, państwa które „co najmniej nie lubią” Ameryki wraz z jej sojusznikami i narzucanego przez nich porządku świata zdobywają przewagę.
Może w nieco jaśniejszych barwach, choć znacznie bardziej obiektywnie niż tzw. media mainstreamowe  opisuje to zagadnienie artykuł o chińskim zagrożeniu w rejonie Indo-Pacyfiku. A że konflikt na tamtym teatrze zapowiada się na bardziej nowoczesny, oparty na zaawansowanej technologii, prowadzony w wielu domenach fizycznych i wirtualnych, warto zapoznać się z tekstem przybliżającym zagadnienie wielodomenowości przyszłego konfliktu i związanych z tym wyzwań stojących przed lotnictwem.
I choć globalne perspektywy wydają się być bardziej ponure jak listopadowa szaruga, niż jasne jak wiosenne niebo, warto jest się z nimi zapoznać i zastanowić się nad tym, co się dzieje wokoło.
 
TOP 3 magazynu:
1. Przechwytywanie balonów w ZSRR. Ostatnio głośno zrobiło się wokół chińskich balonów meteorologicznych prowadzących swoje pokojowe badania nad licznymi obszarami globu w tym nad Ameryką północną. Wiele gorzkich słów, a nawet drwin spotkało zwłaszcza US Air Force, które nie bardzo radziły sobie ze zwalczaniem tych obiektów. Niewielu dziennikarzy zadało sobie trud wyjaśnienia, dlaczego przechwycenie i zniszczenie dużego, niemal nieruchomego balonu stanowi nie lada wyzwanie dla nowoczesnych myśliwców. Niewiele osób pamięta też, że zastosowanie balonów szpiegowskich przez wiele lat było domeną USA. Jak z tym problemem próbowało sobie radzić lotnictwo Sowietów opisuje P. Butowski. Jak zwykle u niego materiał jest interesujący, choć Autor nieco się zakałapućkał pisząc, że „stacja radiolokacyjna jest mało nieskuteczna do wykrywania i śledzenia balonów”, str. 47.
2. Chińskie zagrożenie w regionie Indo-Pacyfiku w ocenie USA. Autor próbuje wyciągnąć nas z bańki informacyjnej (nie bański, str. 27), proponując szersze spojrzenie na problem współzawodnictwa Chiny-USA, nie tylko we wspomnianym obszarze, ale w wymiarze globalnym. Wskazuje, z jednej strony, że sami amerykanie mają świadomość obecnych i przyszłych zagrożeń oraz popełnionych błędów, stawiających ich dominację militarną, ekonomiczną i polityczną w tym obszarze pod znakiem zapytania. Z drugiej szerszą perspektywę globalno-polityczną, niekoniecznie zgodną z naszym, zachodnim punktem widzenia. Lektura dająca do myślenia.
3. Śmigłowce Airbusa z Albacete. P. Bondaryk dzieli się wrażeniami i informacjami pozyskanymi w trakcie wizyty w hiszpańskiej fabryce Airbus Helicopter. Pokazuje, jak ważnym dla korporacji jest to zakład i jaki wkład ma w produkcję maszyn koncernu, m.in. przez budowanie praktycznie wszystkich belek ogonowych. Opisuje najważniejsze działy oraz strukturę zakładu, w tym rewolucję w logistyce w ramach AH, która objawia się stworzeniem jednego głównego centrum logistycznego dla wszystkich poddostawców AH, które powstaje właśnie w Albacete. Dalej znajdziemy omówienie najważniejszych programów realizowanych w zakładzie, co oczywiste głównie na rzecz sił zbrojnych Hiszpanii. Ważne miejsce zajmują tu śmigłowce NH90 oraz Tigre. Nie dziwią starania czynione przez 
Airbus Helicopter na rzecz poprawy wizerunku akurat tych dwóch typów, które zanotowały dotkliwe porażki wizerunkowe, najpierw w Australii (oba typy), a później w Szwecji (NH90). Szkoda, że ten znany i lubiany przeze mnie autor pomylił wciągarkę z wyciągarką, str. 44. Żeby było ciekawiej oba słowa znajdują się w sąsiednich wierszach, jedno pod drugim.
 
Pozostając w obszarze wpadek wizerunkowych nie sposób pominąć najnowszego artykułu P. Henskiego traktującego o Herculesach MC-130 w USAF. Kolejny ciekawy temat, przy którym Autor pokazuje swoją niekompetencję w zakresie techniki lotniczej, a szczególnie terminologii. W nim to znalazłem ładowniczych w załogach C-130, i nie chodzi tu o wersje Gunship, tylko loadmasterów w nieuzbrojonych, klasycznych C-130. Nie mniej kreatywne jest śmigiełko na czubku zasobnika tankowania powietrznego.
Ta łyżka dziegciu oddaliła numer od oceny bardzo dobrej. 
Trzeba się jeszcze trochę postarać.
 
Powiązane wpisy:

Lotnictwo AI 1/2023 – modernizacja po amerykańsku

Lotnictwo AI 12/2022 – numer wiele objaśniający

Lotnictwo AI 11/2022 – przekleństwo Jaskółki

Lotnictwo AI 10/2022 – szklane kule Airbusa i Boeinga
Lotnictwo AI 9/2022 – śmigłowce na fali wznoszącej
Lotnictwo AI 8/2022 – śmigłowiec, którego nie ma
Lotnictwo AI 7/2022 – spalone marzenie
Lotnictwo AI 6/2022 – drony po polsku
Lotnictwo AI 5/2022. Zbrojne niebo nad nami
Lotnictwo AI 4/2022. Aligator – historia upadku
Lotnictwo AI 3/2022 – powietrzni zwiadowcy duzi i mali
Lotnictwo AI 2/2022 – numer ostatni przedwojenny 
Lotnictwo 1/2022 -przyszłość nadejdzie szybciejniż nam się wydaje
Lotnictwo 12/2021 - rocznicowe dylematy
Lotnictwo 11/2021 – pierwszy wielki sukces Antonowa
Lotnictwo10/2021 – wiosenna wojenka 1939
Lotnictwo9/2021 – dzień dzisiejszy lotnictwa wojskowego RP
Lotnictwo6/2021 – Łukaszenka nie był pierwszy?
Lotnictwo5/2021 – szpiedzy 50+
Lotnictwo4/2021 – kwietniowa mozaika
Lotnictwo 3/2021 – magazyn gdybających dziennikarzy
Lotnictwo 2/2021 - dwie rosyjskie ikony (lotnictwa)
Lotnictwo 1/2021 - przyzwoity start
Lotnictwo 12/2020 - nowe stare samoloty
Lotnictwo 11/2020- nowe stare
Lotnictwo 10/2020 - numer delta
Lotnictwo 9/2020
Lotnictwo 8/2020 - znowu czarna owca w numerze
Lotnictwo 7/2020
Lotnictwo 6/2020 – pod znakiem latających olbrzymów
Lotnictwo 4-5/2020 - co z tym Lotnictwem? Lotnictwo 3/2020 - dno jest blisko
Lotnictwo 2/2020-- ciekawie, choć nadal z dodatkiem bylejakości
Lotnictwo 12/2019 - sinusoida
Lotnictwo 10-11/2019 - jeden artykuł rozwalił cały numer 
Lotnictwo 6/2019, nie tracę nadziei 
Lotnictwo 1-2 /2019 - równia pochyła?
Lotnictwo 12/2018, jakość czy jakoś? 
Lotnictwo AI 9/2022 – śmigłowce na fali wznoszącej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz