niedziela, 12 października 2025

Lotnictwo AI 9/2025. Straszenie MiGiem

Kilka dni temu zrobił się niewielki szum medialny lub raczej szumek wokół zapowiedzi powstania nowego rosyjskiego supermyśliwca MiG-41. Trochę to śmieszne, a trochę przerażające. Bardziej przerażające ze względu na skuteczność środków massmediowego rażenia i wszechobecnej dziś dezinformacji. Mniej ze względu na osiągi i możliwości nowego MiGa. Takiego ognistego smoka łatwo jest opisać, narysować pokazać za pomocą tego co górnolotnie nazywane jest sztuczną inteligencją. Zupełnie inną sprawą jest jego zaprojektowanie, zbudowanie, przetestowanie, o wprowadzeniu do służby nawet nie wspominając. Dodając do tego okoliczności rosyjskiej gospodarki oraz doświadczenia z budowy poprzednich samolotów bojowych i problemów z modernizacją i produkcją seryjną istniejących już samolotów, o efekt raczej możemy być spokojni. Tak charakterystyczne dla rosyjskiego przemysłu lotniczego pasmo opóźnień i porażek w całej swojej okazałości dotyka program myśliwca Su-57. Już w chwili oblotu konstrukcja nie do końca dorównywała amerykańskiemu konkurentowi F-22 Raptor. Liczne problemy techniczne i organizacyjne klasycznie już opóźniały program. Z czasem Su-57 przestał być konkurencją nie tylko dla Raptora, ale dla też opóźnionego, masowo wprowadzanego do uzbrojenia państw NATO samolotu F-35. Co gorsze, do grona konkurentów w budowie samolotów 5 generacji z przytupem włączyły się Chiny. Jakby tego było mało, Korea Południowa i Turcja opracowały swoje konstrukcje w lidze Su-57. Tym samym szanse na eksport Raptorskiego dalej niż do najbliższych sojuszników Rosji i pozyskanie w ten sposób środków na rozwój tego i kolejnych projektów spadły praktycznie do zera. Bez stabilnego finansowania, dostępu do najnowszych technologii, przy rosnącym zapóźnienia biur konstrukcyjnych i przemysłu możemy być spokojni nie tylko o przyszłość projektu MiGa-41, ale nawet wielkoseryjną produkcję Raptorskiego.
 
 
TOP 3
1. Su-57: ułomna 5 generacja. Rosyjski przemysł obronny traci kompetencje. Całkiem już długa historia programu rozwoju samolotu Su-57 opisana na ośmiu bogato ilustrowanych stronach przez Piotra Butowskiego. Tekst jak zwykle ciekawy, obejmujący wiele aspektów problemu: historię powstania maszyny, jej badań i wdrożenia do służby, nadzieje na współpracę z Indiami i eksport samolotów, aż po program modernizacji.
2. Śmigłowcowe dylematy USAF. Po drugiej stronie Atlantyku też nie jest łatwo. Opóźnienia i rosnące koszty programów lotniczych spędzają sen z powiek generałom. Przykładem może tu być opisana w artykule saga z zakupem śmigłowców HH-60W i MH-139A przez USAF. Pamiętające czasy Wojny Wietnamskiej UH-1N dobiegają kresu swojej żywotności, a następcy kupowani są wolniej niż potrzeba. W dodatku obie konstrukcje ciągle trapią problemy techniczne. O ile można stan ten zrozumieć w przypadku względnie nowych produktów koncernu Leonardo, o tyle rodzina Black Hawka ma już ponad pół wieku, tysiące wyprodukowanych maszyn w licznych wersjach i miliony godzin w powietrzu. Skomplikowana historię programu i zawiłości jego dnia dzisiejszego opisuje P. Henski.
3. Współpraca dla bezpieczeństwa. Enhanced Air Policing w Malborku.
A. Gołąbek i A. Wrona prezentują materiał z misji, jaką w ramach programu pełniły wiosną br. brytyjskie Typhoony i Szwedzkie Gripeny tuż przy granicach Obwodu Królewieckiego. Autorzy piszą po trosze o kilku aspektach misji oraz zadaniach, działaniu i wyposażeniu obu kontyngentów.

Powiązane wpisy:

Lotnictwo AI 8/2025. Bomby dla Nobla

Lotnictwo AI 7/2025. Powolny zmierzch latających dysków
Lotnictwo AI 6/2025. Srebrny jubileusz najszlachetniejszych ze szlachetnych
Lotnictwo AI 5/2025. Antek wiecznie żywy5-antek-wiecznie-zywy.html
Lotnictwo AI 4/2025. Samolot „prezydencki”
Lotnictwo AI 3/2025. Samoloty pasażerskie – dynamiczna stagnacja
Lotnictwo AI 2/2025. Magia pierwszego razu
Lotnictwo AI 1/2025. Samba, kawa i Millenium
Lotnictwo AI 12/2024. Tuba propagandowa pełna marketingowego bełkotu
Lotnictwo AI 1/2025. Samba, kawa i Millenium
Lotnictwo AI 11/2024. Polska śmigłowcami stoi
Lotnictwo AI 10/2024. Staruszek Hercules, początki
Lotnictwo AI 9/2024. Polski przemysł lotniczo-kosmiczny – rozkwit czy agonia?
Lotnictwo AI 8/2024. Ciekawie, solidnie, atrakcyjnie?
Lotnictwo AI 7/2024. Niszowiec z kraju klonowego liścia
Lotnictwo AI 6/2024. Szerokokadłubowy Embraer
Lotnictwo AI 5/2024. Rok F-16 w Europie wschodniej
Lotnictwo AI 4/2024. Lotnicze dylematy Wuja Sama
Lotnictwo AI 3/2024. Stare i nowe Herculesy Trójkąta Weimarskiego
Lotnictwo AI 2/2024. Samoloty (roz)bojowe?
Lotnictwo AI 1/2024. Konkurencja i lobbing wśród magazynów lotniczych
Lotnictwo AI 12/2023. Historia coraz bardziej odległa, przyszłość coraz bardziej niepewna
Lotnictwo AI 11/2023. Podniebna artyleria
Lotnictwo AI 9/2023 – żółta kartka za bylejakość
Lotnictwo AI 8/2023 – odmitologizowanie Concordskiego
Lotnictwo AI 7/2023 – różne wymiary polityki odstraszania
Lotnictwo AI 7/2023 – różne wymiary polityki odstraszania
Lotnictwo AI 5,6/2023 – granice kryptoreklamy
Lotnictwo AI 4/2023 – PZL-130 Orlik – po co nam to było?
Lotnictwo AI 3/2023 – bylejakość Boeinga tuczy Airbusa
Lotnictwo AI 1/2023 – modernizacja po amerykańsku
Lotnictwo AI 12/2022 – numer wiele objaśniający
Lotnictwo AI 11/2022 – przekleństwo Jaskółki
Lotnictwo AI 10/2022 – szklane kule Airbusa i Boeinga
Lotnictwo AI 9/2022 – śmigłowce na fali wznoszącej
Lotnictwo AI 8/2022 – śmigłowiec, którego nie ma
Lotnictwo AI 7/2022 – spalone marzenie
Lotnictwo AI 6/2022 – drony po polsku
Lotnictwo AI 5/2022. Zbrojne niebo nad nami
Lotnictwo AI 4/2022. Aligator – historia upadku
Lotnictwo AI 3/2022 – powietrzni zwiadowcy duzi i mali
Lotnictwo AI 2/2022 – numer ostatni przedwojenny 

Lotnictwo AI 2/2023 – ładowniczy ze śmigiełkiem na czubku

Lotnictwo AI 9/2022 – śmigłowce na fali wznoszącej