czwartek, 20 lipca 2023

Lotnictwo AI 5,6/2023 – granice kryptoreklamy

Czasopismo zawiera lokowanie produktu
. Taki napis powinien znajdować się na większości czasopism lotniczych, w szczególności krajowych, zwłaszcza tych z lotnictwem w tytule. Delikatna granica pomiędzy promocją produktu a obiektywną prezentacją jego właściwości i możliwości zastosowania w branży lotniczej jest bardzo rozmyta. Trudno jest dobrze, w znaczeniu profesjonalnie, pisać o tak złożonym w budowie, eksploatacji i zastosowaniach systemie jakim jest samolot, o producencie samolotu, linii lotniczej, jednostce lotniczej lub całych siłach powietrznych nie wspominając. Z drugiej strony nie można pozytywnie ocenić pracy dziennikarza, którego pół tekstu jest żywcem skopiowane z materiałów promocyjnych producenta samolotów. Takie rozwiązanie nagminnie stosowane jest w blokach aktualnych informacji ze świata lotnictwa. Czytając tego typu teksty zastanawiam się czy są one wynikiem lenistwa i braku profesjonalizmu autora, czy typowym elementem kryptoreklamy? Trudniej o jednoznaczną ocenę jest w przypadku bardziej obszernych artykułów, choć tu też czasem zdarzają się materiały niczym foldery reklamowe firm lotniczych. Więcej wątpliwości budzą jednak artykuły, które stylizacją nie odróżniają się od pozostałych materiałów publikowanych w danym czasopiśmie, a w rzeczywistości są materiałem wyczerpującym znamiona co najmniej otwartego lobbingu jeśli nie kryptoreklamy. Takie materiały znaleźć można, moim zdaniem zbyt często w Lotnictwie AI. W podwójnym numerze majowo-czerwcowym szczególnie rażą dwa dotyczące lekkich śmigłowców wielozadaniowych i hangarów lotniczych. Chociaż oba są dobrze napisane i ciekawe, to jak dla mnie ich promocyjny/lobbystyczny charakter jest aż nadto widoczny.
 
TOP 3 magazynu:
1. F-16 Jastrząb. Profesjonalne kadry, najlepszy sprzęt. Pod tym tytułem kryje się wywiad z pułkownikiem pilotem Łukaszem Piątkiem, dowódcą 31. BLTakt. Wywiad przypadł mi bardzo do gustu ze względu na jego rzeczowość. Rozmówcy koncentrują się na bieżących i przyszłych problemach eksploatacji samolotów F-16, systemie rekrutacji i szkolenia polskich pilotów samolotów bojowych oraz zadaniach stojących przed Siłami Powietrznymi w najbliższych, niestety bardzo burzliwych czasach, z wojną u naszych granic. To trzeba przeczytać.
2. Program Future Attack Reconnaissance Aircraft. Dynamicznie modernizująca się polska armia w szerokim zakresie wprowadza na uzbrojenie nowe, nowoczesne śmigłowce w sumie aż czterech typów. Jest to jeden z obszarów największych, najbardziej radykalnych zmian, który rozgrzewa i zapewne nadal będzie rozgrzewał łamy czasopism nie tylko o lotniczym charakterze. Kupujemy nowoczesne śmigłowce, które w swojej większości są konstrukcjami liczącymi sobie ładnych kilka dekad: Black Hawk i Apache ponad cztery, AW.101 czwartą, a najmłodszy z nich AW.149 drugą. Ogólnie śmigłowiec w podstawowej swojej formie ma już osiemdziesiąt lat i choć spełnia doskonale podstawowe swoje zadania, współczesne pole walki potrzebuje czegoś więcej. W tym kontekście warto obserwować amerykański program FVL (Future Vertical Lift), którego jednym z elementów jest nowy pionowzlot rozpoznawczo-bojowy. Cały program jest swego rodzaju ucieczką do przodu amerykanów, poza ograniczenia klasycznych śmigłowców, którego rezultaty na kolejne dekady zdefiniują kształt i funkcje pionowzlotów nie tylko armii USA, ale zapewne i ich sojuszników, być może i kolejnego pokolenie pionowzlotów naszej armii. Artykuł ciekawy i dobrze, jak na P. Henskiego napisany.
3. Na miarę polskich możliwości samolot szkolno-treningowy PZL-130 Orlik. W drugiej części monografii Orlika opisana została ostatnia modernizacja, samolotów oraz ich stan dzisiejszy. Póki co, jest to przykład chyba jedynej tak głębokiej, seryjnej modernizacji polskiego sprzętu lotniczego. Nie podzielam jednak optymizmu Autorów co do perspektyw wznowienia produkcji Orlika na eksport.
 

Powiązane wpisy:

Lotnictwo AI 4/2023 – PZL-130 Orlik – po co nam to było?
Lotnictwo AI 3/2023 – bylejakość Boeinga tuczy Airbusa
Lotnictwo AI 1/2023 – modernizacja po amerykańsku
Lotnictwo AI 12/2022 – numer wiele objaśniający
Lotnictwo AI 11/2022 – przekleństwo Jaskółki
Lotnictwo AI 10/2022 – szklane kule Airbusa i Boeinga
Lotnictwo AI 9/2022 – śmigłowce na fali wznoszącej
Lotnictwo AI 8/2022 – śmigłowiec, którego nie ma
Lotnictwo AI 7/2022 – spalone marzenie
Lotnictwo AI 6/2022 – drony po polsku
Lotnictwo AI 5/2022. Zbrojne niebo nad nami
Lotnictwo AI 4/2022. Aligator – historia upadku
Lotnictwo AI 3/2022 – powietrzni zwiadowcy duzi i mali
Lotnictwo AI 2/2022 – numer ostatni przedwojenny 
Lotnictwo 1/2022 -przyszłość nadejdzie szybciej niż nam się wydaje
Lotnictwo 12/2021 - rocznicowe dylematy
Lotnictwo 11/2021 – pierwszy wielki sukces Antonowa
Lotnictwo10/2021 – wiosenna wojenka 1939
Lotnictwo9/2021 – dzień dzisiejszy lotnictwa wojskowego RP
Lotnictwo6/2021 – Łukaszenka nie był pierwszy?
Lotnictwo5/2021 – szpiedzy 50+
Lotnictwo4/2021 – kwietniowa mozaika
Lotnictwo 3/2021 – magazyn gdybających dziennikarzy
Lotnictwo 2/2021 - dwie rosyjskie ikony (lotnictwa)
Lotnictwo 1/2021 - przyzwoity start
Lotnictwo 12/2020 - nowe stare samoloty
Lotnictwo 11/2020- nowe stare
Lotnictwo 10/2020 - numer delta
Lotnictwo 9/2020
Lotnictwo 8/2020 - znowu czarna owca w numerze
Lotnictwo 7/2020
Lotnictwo 6/2020 – pod znakiem latających olbrzymów
Lotnictwo 4-5/2020 - co z tym Lotnictwem? Lotnictwo 3/2020 - dno jest blisko
Lotnictwo 2/2020-- ciekawie, choć nadal z dodatkiem bylejakości
Lotnictwo 12/2019 - sinusoida
Lotnictwo 10-11/2019 - jeden artykuł rozwalił cały numer 
Lotnictwo 6/2019, nie tracę nadziei 
Lotnictwo 1-2 /2019 - równia pochyła?
Lotnictwo 12/2018, jakość czy jakoś? 
Lotnictwo AI 9/2022 – śmigłowce na fali wznoszącej
Lotnictwo AI 2/2023 – ładowniczy ze śmigiełkiem na czubku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz