Samolot na każdy dzień, to już pół roku.
Wczoraj
mój autorski projekt facebookowy Samolot na każdy dzień przekroczył magiczną
granicę pół roku funkcjonowania. Przyznam szczerze, że na początku nie byłem
pewny, czy starczy mi chęci chociaż na miesiąc. Jednak oddźwięk wyrażony liczba
lajków i polubień strony jest wyższy niż oczekiwałem i stanowi silną motywację do
dalszego działania. Cel mojego działania czyli pokazanie różnorodności i piękna
maszyn latających oraz różnych okoliczności w jakich można z nimi obcować
pozostaje niezmieniony. Jeśli choć jedna osoba przy porannej kawie spojrzy na
któreś ze zdjęć i zastanowi się przez chwilę nad tym co ono pokazuje, to trud się
opłaci.

Podsumowania
nakłaniają do statystyki. Tak więc- przez pół roku pojawiły się 183 tatki
powietrzne na 641 zdjęciach, czyli średnio dwa i pół zdjęcia na samolot. Spośród
nich, w bardzo umownej klasyfikacji, było 56 maszyn pasażerskich, 46 bojowych i
szkolno-treningowych, 29 maszyn bardzo szeroko pojętego General Aviation, 24
śmigłowce, 22 maszyny historyczne, pięć sportowych i jeden szybowiec.
Co
dalej? Kolejne maszyny na kolejne dni. Przy okazji pragnę uspokoić wszystkich,
że na pewno wystarczy mi samolotów na cały rok, a wiele z nich będzie nie mniej
ciekawych niż dotychczasowe.
Powiązane linki:
Samolot na każdy dzień - start
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz