czwartek, 23 maja 2019

DC-8 – w cieniu Boeinga


W latach pięćdziesiątych Douglas podjął współzawodnictwo z Boeingiem i Convairem w segmencie dużych samolotów pasażerskich. Jak na owe czasy warunkiem koniecznym w tej klasie był napęd czterosilnikowy, wynikający z niewielkiego ciągu i średniego poziomu niezawodności tego nowego źródła napędu. Patrząc z perspektywy ponad pół wieku można stwierdzić, że zwycięzcą współzawodnictwa został Boeing 707, dla którego wielkim wsparciem było zamówienie niemal tysiąca maszyn wojskowych wytwarzanych w oparciu o jego konstrukcję. Convair ze swoim CV-880/900, wyprodukowanym w około stu egzemplarzach nie zadomowił się na powietrznych szlakach.
Zaprojektowany przez Douglasa model DC-8 znalazł się w środku stawki z ponad pięciuset wyprodukowanymi egzemplarzami. Początkowo projektowany głównie jako interkontynentalny dla potrzeb wewnętrznego rynku USA, z czasem okazał się dobrym samolotem międzykontynentalnym, który wobec nienajsilniejszej konkurencji, praktycznie tylko ze strony Boeinga, znalazł wielu nabywców wśród linii lotniczych z innych kontynentów. Konstrukcja była stale rozwijana w kierunku zwiększenia pojemności, zasięgu i obniżenia kosztów eksploatacji. Wykazała też podatność na modyfikacje używanych egzemplarzy. W pierwszym etapie poprzez remotoryzację, na wówczas bardzo nowoczesne jednostki dwuprzepływowe CFM-56. Dzięki temu znacząco spadły koszty eksploatacji, co z kolei skłoniło wielu operatorów do przeróbki maszyn wycofanych z przewozów pasażerskich na powietrzne frachtowce. Z DC-8 związanych jest kilka ciekawostek, jak choćby eksploatacja przez PLL LOT, lot kaskadera na kadłubie samolotu, czy przekroczenie bariery dźwięku w jednym z lotów doświadczalnych. Dziś lata zaledwie kilka, ostatnich już egzemplarzy u bardzo egzotycznych użytkowników.
W części poświęconej linii lotniczej przedstawiono w zwięzły sposób złożone losy linii United.
O zaletach strony edycyjnej pod koniec serii nie ma co ponownie pisać. Układ tekstu, także klasyczny.
Niestety, ponownie zabrakło mi sylwetki samolotu w trzech rzutach oraz przykładowego rozkładu miejsc pasażerskich. W niewielu numerach pojawiły się te, w mojej opinii bardzo ważne elementy. Szkoda.
"... z dodatkowymi sprężarkami  przekazującymi moc na wał silnika", str. 11. Niestety to nie jest poprawny opis działania systemów silnika R-3350 Turbo Compound; "prze-woźnika", str. 19; Nie rozumiem, jak koło przedniego podwozia tak dużego samolotu można nazwać kółkiem, str. 52; W tabeli str. 56-57 nie podano jednostek przy skosie skrzydła.  W tabeli nie zamieszczono prędkości w kts, choć w kolumnie definiującej tą wielkość podano; "Pierwszy lot z 94 kg poczty przewieziono z Pasco ...", str. 58; Przewozów nie realizowano w samym Nowym Jorku, str. 58.
Tomik na przyzwoitym, jak na tą serię, poziomie.

Bondaryk P., Petrykowski M.
Samoloty Pasażerskie Świata
Tom 33, Douglas DC-8
Edipresse Polska S.A.
64 strony, w miękkiej oprawie.
Liczne zdjęcia.

Powiązane wpisy:

SPŚ t.1 Boeing 747
SPŚ t.2 Airbus A380
SPS t.3 DC-3 Dakota
SPS t.4 ATR-y
SPS t.5 Embraery E-Jet
SPS t.6 Do 328
SPS t.7 Concorde
SPS t.8 Bombardier CRJ
SPS t.9 Boeing B737 Classic
SPS t.10 Constellation
SPS t.11 Airbus A300/A310
SPS t.12 Saab 340
SPS t.13 Airbus A320
SPS t.14 Tu-154
SPS t.15 Boeing 757
SPS t.16 DC-9/MD-80/B717
SPS t.17 Embraer ERJ-135/145
SPS t.18 DC-10/MD-11
SPS t.19 Fokker F27/50/60
SPS t.20 Boeing 777
SPS t.21 Lockheed L-1011 TriStar
SPS t.22 Airbus A330/340
SPS t. 23 Ił-18
SPS t.24 Boeing 727
SPS t.25 DH.106 
SPS t.26 DHC-8
SPS t.27 BAe 146
SPS t.28 Boeing 767
SPS t.29 DHC-7
SPS t.30 DC-4
SPS t. 32 Ił-62
SPS t. 33 DC-8
SPS t. 34 Boeing 787 Dreamliner
SPS t. 35 Tu-134 
SPS t. 36 F28/70/100
SPS t. 37 B707
SPS t. 39 B747 400/8
SPS t.40 Vickers VC10
SPS t.42 i 43 HS-121, Vickers Viscount 
SPS t.44 Iljuszyn Ił-86/96
SPS t.46 Iljuszyn An-124/22
SPS t.46 Iljuszyn An-124/22
SPS t.47 An-24/26/326
SPS t.48 SUD SE.210 Caravelle
SPS t.49 Airbus A220

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz