poniedziałek, 16 maja 2022

Lotnictwo AI 4/2022. Aligator – historia upadku

Śmigłowiec Kamow Ka-52 Aligator zyskał nowe medialne życie za sprawą wojny na Ukrainie. Nie o taki jednak rozgłos chodziło konstruktorom tej oryginalnej maszyny, jej producentom czy rosyjskim wojskowym. Uważany dotychczas za jeden z najnowocześniejszych śmigłowców uderzeniowych Ka-52 notuje bardzo wysoki poziom strat bojowych. Potwierdzone straty przekraczają już 15% floty tych maszyn w rosyjskim arsenale, choć rzeczywiste są zapewne znacznie większe. Wcale to jednak nie musi świadczyć o tym, że wcześniejsze oceny śmigłowca były bardzo przesadzone. Na taką fatalną statystykę składa się bowiem wiele czynników, w większości spoza samej konstrukcji. Intensywność użytkowania w stosunku do innych maszyn, sposób i warunki użycia, jakość serwisu i stosowanego uzbrojenia oraz wyszkolenie załóg i obsługi zaliczyć można do najważniejszych. W numerze kwietniowym Lotnictwa AI Ka-52 pojawia się w dwóch artykułach. Raz w analizie przebiegu pierwszych tygodni wojny, gdzie występuje w roli ofiary ukraińskiej obrony przeciwlotniczej. Niestety na dzień dzisiejszy brak jest doniesień o rzeczywistej efektywności bojowej tych śmigłowców. Wyciąganie wniosków w oparciu o informacje jednej strony, w dodatku będące elementem wojny propagandowej, jest i przedwczesne i mało merytoryczne. Warto jednak przyjrzeć się historii tej ze wszech miar ciekawej i oryginalnej konstrukcji. Drugi raz Ka-52 pojawia się na horyzoncie w pierwszej części swojej monografii.
Warto też zapoznać się z innymi interesującymi materiałami zawartymi w numerze.
 
TOP 5 magazynu:
1. Ukraina w ogniu. Obrona powietrzna i lotnictwo. Tego typu artykułu, jak w każdym szanującym się czasopiśmie o tematyce lotniczej nie mogło zabraknąć. Na tle innych wyróżnia się rzeczowym przedstawieniem stanu wyjściowego lotnictwa obu stron konfliktu oraz jego przebiegu w pierwszych tygodniach, z tym że nie w układzie chronologicznym lecz tematycznym. Ciekawie, rzeczowo i obok pełnych sensacji mediów popularnych.
Nie rozumiem tylko optymizmu autorów, którzy piszą, że samolot An-225 został „bardzo mocno uszkodzony”. On po prostu został zniszczony.
2. Zimna wojna w kosmosie. Napaść zbrojna Rosji na Ukrainę ma także swoje konsekwencje w kosmosie. Po swojej orbicie, jak gdyby nigdy nic, krąży Międzynarodowa Stacja Kosmiczna. Ale spokój jest pozorny, gdyż zarówno stacja, jak i jej działalność są efektami współpracy międzynarodowej Rosji z państwami nakładającymi na nią sankcje, w tym w obszarze wysokich technologii, do jakiego ciągle zalicza się ten nie najmłodszy już obiekt i jego wyposażenie. Kiedy zamieni się on w kupę kosmicznego złomu zależy od dalszego rozwoju sytuacji, która nie do końca da się przewidzieć. Z jednej strony Rosjanie w swoich statkach nie zawiozą ani nie zwiozą kosmonautów z nieprzyjaznych państw. Z drugiej niekoniecznie zechcą dalej podtrzymywać/podnosić orbitę kompleksu swoimi Progressami. Żeby było weselej, jedyny na razie dostępny do tego celu statek amerykański wynoszony jest w kosmos za pomocą rakiety z rosyjskimi silnikami i ukraińskimi zbiornikami materiałów pędnych. A to tylko najważniejsze problemy.
Także komercyjne wynoszenie ładunków państw Zachodu na orbitę przez rosyjskie rakiety przeszło w lutym br. do historii, co mocno zmieni rynek komercyjnych lotów w kosmos. Zrobiło się ciekawie.
3. Polskie śmigłowce rozpoznawcze cz.1. Duet Gołąbek-Wrona idzie za ciosem i po bardzo udanym materiale o polskich samolotach rozpoznawczych opisuje nasze śmigłowce rozpoznawcze: Mi-2 oraz „elektroniczne” Sokoły. Dużo ciekawych informacji i zdjęć oraz kilka schematów. Do tego zestawienie Mi-2R pozostających jeszcze w służbie. I w zasadzie po za niezręcznym „stawianiem zadań do rozpoznania” nie bardzo się mam do czego „przyczepić”.
4. F-35 Lightning II. Optymalny wybór, dlaczego.
Na temat zakupu przez Polskę samolotów F-35 napisano już chyba wszystko co można było napisać, zarówno sensownego, jak i bezsensu lub wręcz głupio. W tym całym rozgardiaszu głos zabiera w swoim artykule Cezary Wiśniewski – osoba w tej sprawie bardziej niż kompetentna. Pan generał rzeczowo i przystępnie naświetla wybrane aspekty zakupu, a przede wszystkim wdrożenia tego rewolucyjnego systemu w polskiej armii. Wyjaśnia też, dlaczego system ten jest tak rewolucyjny i jakie daje nowe możliwości, szczególnie dla naszego lotnictwa. Ciekawie, choć ze zrozumiałych względów nie wyczerpująco. W kilku miejscach odniosłem wrażenie, że Autor chciałby napisać więcej, gdyby tylko mógł. W tekście zawarto też wiele ciekawych danych, choć nie mogę się zgodzić, że wzrost kosztów rocznej eksploatacji z przewidywanych 4,1 mln $ do 7,8 mln $ to wzrost o 47 %. W rzeczywistości jest to wzrost o ponad 90 %, str. 32. Powoływanie się na źródło danych nie zwalnia Autora od sprawdzenia ich poprawności, choćby z matematycznego punktu widzenia. Fajnie by też było, gdyby liczne ikonografiki były wykonane w języku polskim. Pracy nie za dużo, a efekt zupełnie inny.
Podsumowując: artykuł ten przeczytać trzeba koniecznie!
5. Śmigłowce bojowe Kamow Ka-50 i Ka-52. Artykuł jak najbardziej na czasie, gdyż przedstawia w wyczerpujący sposób historię powstania i zastosowanie tej oryginalnej konstrukcji lotniczej. W pierwszej części Piotr Butowski opisuje meandry powstawania śmigłowca bojowego Kamowa, od głębokiej modernizacji pokładowego śmigłowca Ka-25 poprzez kilka bardzo nieortodoksyjnych projektów, aż do Ka-50, który udało się zrealizować w metalu. Rewolucyjna koncepcja jednomiejscowego śmigłowca bojowego nie wytrzymała jednak próby czasu i do masowej produkcji, a potem bojowego użycia weszła dopiero głęboko zmodernizowana wersja dwumiejscowa, która zapewne opisana zostanie w kolejnej części artykułu. W Ka-50/52 zastosowano wiele innowacyjnych rozwiązań nie spotykanych wcześniej w tego typu maszynach. Na ocenę ich celowości i skuteczności, z przyczyn opisanych we wstępie, przyjdzie zapewne trochę poczekać. Dziś możemy się bliżej zapoznać z tym niechlubnym bohaterem najazdu Rosji na Ukrainę.
.
 
Powiązane wpisy:
 
Lotnictwo AI 2/2022 – numer ostatni przedwojenny 
 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz