środa, 28 maja 2025

Lotnictwo 4/2025. Druga setka

Przypadająca właśnie setna rocznica powstania dęblińskiej Szkoły Orląt jest doskonałą okazją do podkreślenia podstawowej roli szkolenia lotniczego w kształtowaniu jakości sił powietrznych. To dzięki wysokiemu poziomowi szkolenia przed Wrześniem`39 nasi lotnicy byli w stanie w godzinie próby zrobić więcej niż można było od nich oczekiwać. Nie przynieśli też wstydu polskim skrzydłom we Francji. Ich umiejętności okazały się bezcenne w okresie obrony Wyspy Ostatniej Nadziei oraz rozgromienia niemieckiej machiny wojennej. Także w jakże odmiennym czasie powojennym, dęblińska szkoła utrzymała wysoki poziom kształcenia, ponownie w znacznej mierze w oparciu o rodzime konstrukcje samolotów i śmigłowców. Dziś na szczęście okres zastoju przełomu wieków mamy już za sobą, a poczynione inwestycje w park maszyn szkolnych i szkolno-treningowych oraz zaplecze symulatorowe i dydaktyczne pozwalają na kształcenie tak potrzebnych dziś lotników na światowym poziomie, potrafiących profesjonalnie wykonywać powierzone im zadania.
No i wyszła mi całkiem zgrabna laurka.
Powyższe słowa nie powinny jednak przesłaniać wyzwań, a trochę też niedostatków, z jakimi Szkoła Orląt się boryka i w najbliższej przyszłości borykać się będzie. Rosnące zapotrzebowanie na pilotów samolotów bojowych, transportowych, śmigłowców oraz na instruktorów wymuszają kolejne inwestycje w infrastrukturę i sprzęt. Z tego ostatniego na gwałt potrzebne są nowe śmigłowce do szkolenia zaawansowanego, tak aby zapełnić kabiny ponad setki maszyn bojowych i transportowych, których dostawa nastąpi w najbliższych latach. Stare Mi-2 i niewiele nowsze Puszczyki już się do tego zupełnie nie nadają. Nie mniejszym, stale rosnącym problemem jest nabór kandydatów, zarówno z odpowiednim poziomem wiedzy, zdrowia, jak i motywacji. Jak pokazują przykłady innych państw, nie jest łatwo, a będzie tylko gorzej.
Z drugiej strony prezentowany w najnowszym numerze magazynu Lotnictwo stan wojskowego szkolnictwa wojskowego w Rosji pokazuje, jak łatwo w tym obszarze popełniać błędy, których długoletnie skutki będą bardzo dotkliwe dla lotnictwa. Pozostaje się cieszyć, i docenić fakt, że mimo wielu niedoskonałości polskie szkolnictwo wojskowe dobrze funkcjonuje, a wiekowa już tradycja Szkoły Orląt jest z dumą kontynuowana w dzisiejszych bardzo trudnych czasach.
Sukcesów na następne sto lat.  
 
Top 3 numeru:
1. Rosyjskie szkolnictwo wojskowe. Rewolucja z przeszkodami. Kolejny aspekt funkcjonowania rosyjskiego lotnictwa pokazujący jakim kolosem na glinianych nogach jest rosyjska armia. W artykule przedstawiono dzisiejszy stan szkolnictwa lotniczego, a zwłaszcza floty samolotów szkolnych w Rosji. Wieloletnie opóźnienia programów rozwojowych dodatkowo powiększone przez zachodnie sankcje oraz problemy z już posiadanymi maszynami sprawiają, że cały system jest niewydolny i nieefektywny. Z naszego punktu widzenia pewnie to i lepiej. Warto jednak przyjrzeć się krytycznie sytuacji, co umożliwia artykuł M. Strembskiego.
2. Siły powietrzne Kanady. Cz. II. Klasycznie dla serii, w drugiej części artykułu przyszła kolej na przegląd floty statków powietrznych, tych aktualnie użytkowanych oraz zamówionych. I choć to duże państwo posiada niewiele więcej obywateli niż Polska, to ogólny opis posiadanych samolotów i śmigłowców zajmuje aż czternaście stron. Pochwalić należy pomocną w lekturze tabelę przedstawiającą lokalne, kanadyjskie oznaczenia poszczególnych typów.
3. Boeing XF8B. Minimonografia mało znanego samolotu, który w chwili oblotu był już reliktem mijającej epoki. Duży i ciężki myśliwiec napędzany potężnym silnikiem w układzie poczwórnej gwiazdy z sześciołopatowym przeciwbieżnym śmigłem nie mógł już dorównać maszynom z napędem odrzutowym. Z drugiej strony był szczytowym osiągnięciem epoki napędu tłokowego, co czyni jego historię jeszcze bardziej interesującą. Jeśli do tego dodać autorstwo Leszka A. Wieliczko, to ciekawa lektura gwarantowana.
 

Powiązane wpisy:

Lotnictwo 3/2025. Sokoła do Poloneza podobieństwo

Lotnictwo 2/2025. Mitologia gamechangerów

Lotnictwo 1/2025. Cywilne ofiary odległej wojny
Lotnictwo 12/2024. Nowy rok rokiem (bez)nadziei
Lotnictwo 11/2024. Wojna i pokój Króla Wacława
Lotnictwo 10/2024. Zastaw się, a postaw się
Lotnictwo AI 9/2024. Polski przemysł lotniczo-kosmiczny – rozkwit czy agonia?
Lotnictwo 7, 8/2024. Brygada zrobiona na szaro
Lotnictwo 6/2024. Boeinga błędy nie tylko techniczne
Lotnictwo 5/2024. Groźnie incydenty, pomruki wojny
Lotnictwo 4/2024. Argentyna, nie Ukraina
Lotnictwo 3/2024. Cel – minimalizacja strat
Lotnictwo 2/2024. Staruszek Viper
Lotnictwo 1/2024. 2 + 2 nie chce dać 5!
Lotnictwo 12/2023. Po co nam FA-50?
Lotnictwo 11/2023. Coraz ciekawiej i staranniej
Lotnictwo 10/2023. Ukraińska jesień – zmęczenie, znużenie, zamrożenie
Lotnictwo 9/2023. Czy jakość pójdzie w ślad ilości?
Lotnictwo 7-8/2023. Długa wojna – świetny interes
Lotnictwo 6/2023. LanceRy na emeryturę
Lotnictwo 5/2023. Białe nosy - wspomnienia z młodości
Lotnictwo 4/2023. MiGi, efy i co jeszcze?
Lotnictwo 3/2023 – dominacja samolotów Made in CCCP
Lotnictwo 2/2023 – smukłoskrzydły terrorysta
Lotnictwo 1/2023 – partner czy może sojusznik?
Lotnictwo 12/2022 – ukraińska pętla beznadziei
Lotnictwo 11/2022 – Su-25 w trzech odsłonach


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz